Starostwo negatywnie zaopiniowało zaproponowany przez burmistrza Wadowic projekt uchwały krajobrazowej, która miała rozwiązać problem bałaganu reklamowego w mieście. Jeśli w tej formie wejdzie w życie, mogą ucierpieć na tym nie tylko instytucje, ale także mieszkańcy całej gminy Wadowice - ostrzega starosta wadowicki Bartosz Kaliński.
W Dzienniku Ustaw ukazało się już rozporządzenie ws. wynagradzania pracowników samorządowych. Zakłada ono, że wynagrodzenia m.in. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz ich zastępców zostaną obniżone o 20 proc. Obniżka pensji wójtów,burmistrzów, starostów i ich zastępców zacznie obowiązywać od 1 lipca.
Wadowice szykują się do przyjęcia uchwały krajobrazowej, której celem ma być uporządkowanie sposobu wieszania i ekspozycji reklam na budynkach. Miasto wyłożyło już projekt burmistrza Klinowskiego. Co ciekawe, w uchwale przygotowanej dla radnych przez burmistrza znalazły się również smaczki. Ale o co mu chodzi z tymi krzyżami?
Grupa mieszkańców i kupców, a także Wadowicka Izba Gospodarcza nie zgadzają się z wizją rozwoju miasta zaprezentowaną przez burmistrza Klinowskiego. Na otwartym spotkaniu w WCK dali temu wyraz poprzez twardą dyskusję z włodarzem. Mieszkańcy w proteście przynieśli banery, na których napisali wprost: "Burmistrz musi odejść". On sam chce kierować gminą jak... celebryta.