Rozporządzenie ws. wynagradzania pracowników samorządowych zostało przyjęte w zeszłym tygodniu przez Radę Ministrów.
Przyjęte rozwiązanie nawiązuje do uchwalonej przez Sejm 10 maja 2018 r. nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, przewidującej obniżenie o 20 proc. uposażenia parlamentarzystów. Ustawa ta była odpowiedzią na powszechne oczekiwania społeczne związane z pełnieniem funkcji publicznych - podkreślono w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.
W gminach od 15 do 100 tysięcy mieszkańców pensja zasadnicza zmieni się z 4,5-6 tysięcy złotych miesięcznie do 3,6-4,8 tysiąca złotych miesięcznie. Natomiast w gminach do 15 tysięcy mieszkańców z 4,2-5,9 do 3,4-4,7 tysiąca złotych miesięcznie.
Obniżeniu ulegną również zasadnicze wynagrodzenia starostów powiatowych. W jednostkach administracyjnych liczących powyżej 120 tysięcy mieszkańców pensja skurczy się z 4,8-6,2 tysiąca złotych miesięcznie do 3,8-5 tysięcy złotych miesięcznie.
W załączniku określono też maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego skarbników gmin. Maksymalna płaca zasadnicza skarbnika w gminie do 15 tys. to 4,8 tys. zł, a jego dodatku funkcyjnego 1760 zł.
W komunikacie opublikowanym przez Związek Miast Polskich podkreślono, że strona samorządowa KWRiST nie zgadza się na tryb obiegowy, wskazując, że skala zastrzeżeń do zmienionych załączników jest na tyle duża, że konieczne jest wydanie opinii przez Komisję Wspólną w standardowym trybie, czyli na posiedzeniu plenarnym zaplanowanym pod koniec maja.
Samorządowcy przypomnieli, że projekt rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych został już zaopiniowany przez Komisję w wersji przesłanej przez resort pracy na początku 2018 r.
Jest to wersja zawierająca zmiany, co do których 19 maja mija termin wprowadzenia, i nie ma więc przeszkód, aby w tej wersji projekt przyjąć - zaznaczyli samorządowcy.
Zdaniem samorządowców...
...strona rządowa próbuje wykorzystać toczące się - w związku z zupełnie innymi przyczynami - prace nad projektem rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych do pośpiesznego, pomijającego rzetelne konsultacje wśród zainteresowanych środowisk, przyjęcia rozwiązań sprzecznych z logiką i zasadami zarządzania, za to służących doraźnym potrzebom politycznym.
Ograniczenie zarobków samorządowców zapowiedział na początku kwietnia prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Ogłosił on wówczas również, że cięcia pensji o 20 procent czekają także parlamentarzystów.
Dyskusja: