Takiego koncertu i takiego wydarzenia w Kalwarii Zebrzydowskiej od lat. W Majówce Charytatywnej pod hasłem„Wszystkie dzieci nasze są", bawiło się kilka tysięcy osób. Gwiazdą dnia był zespół „Baciary", który przyciągnął prawdziwe tłumy. W czasie całego dnia kwestowano na rzecz potrzebujących wsparcia w leczeniu i rehabilitacji.
Siedmioletni Franio z Głogoczowa jest bardzo chory. Fundacja, pod której opieką jest chłopiec, postanowiła prosić o pomoc finansową tworząc zbiórkę. Wspaniale zachowali się najbliżsi Zosi Pająk ze Skawinek, z której konta zbiórkowego dla Frania popłynęła ogromna kwota.
Rodzice Leosia z Sułkowic walczą o zdrowie swojego synka już prawie dwa lata. Chłopcem zawładnęła choroba genetyczna, która wymaga długotrwałej i bardzo drogiej rehabilitacji. Strażacy z OSP Wieprz chcą wesprzeć rodzinę malucha i organizują imprezę zbiórkową.
Nastoletni Radek usłyszał trzaska płonącego drewna. Palił się jego dom. Obudził rodzinę i uciekli z pożaru. Niestety z domu nic nie zostało. Trwa zbiórka na odbudowę domu rodziny z Kozińca.
Gmina wesprze inicjatorów m.in. imprez oraz innych działań charytatywnych. Wsparcie o wartości 5000 zł nie będzie dotacją w formie pieniędzy. W jaki więc sposób można skorzystać z gminnej pomocy?
W niemal każdej miejscowości powiatu wadowickiego stoją specjalne kosze na plastikowe nakrętki, z których korzystały głównie instytucje charytatywne. Okazuje się, że "żywot" koszy leży pod znakiem zapytania, ponieważ Unia Europejska ma pomysł na nakrętki.
Fundacja, która prężnie działa także na terenie powiatu wadowickiego, z okazji majówki podsumowała swoje zbiórki w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Okazuje się, że Armia Pomocy Dzieciom wykonała wspaniałą pracę, której pula zbiórek przekroczyła 350 tys. zł (!).
To już trzeci raz, jak Urząd Miasta w Wadowicach szuka "Serca roku", czyli osoby, która bezinteresowanie pomaganie innym.
Wspaniałe wieści obiegły we wtorek Polskę. Tysiące osób zaangażowanych w zbiórkę pieniędzy dla Zosi ze Skawinek usłyszało, że na koncie jest już cała kwota. Co dalej z akcjami zbiórkowymi? Jaki pomysł ma Armia Oliwierka?
Wolontariusze małej Zosi zachwyceni wynikiem kiermaszów, które odbyły się w ostatni weekend pod kościołami. Udało się zebrać ponad 160 tys. zł! Suma konieczna do zakończenia zbiórki spadła poniżej 3 mln zł.
W Kalwarii Zebrzydowskiej w Hali Sportowej przy ZS nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej odbędzie się Turniej Charytatywny „Wszystkie dzieci nasze są". W czasie Turnieju zbierane będą środki na leczenie Marysi i Olusia z Podolan oraz Zosi Pająk ze Skawinek. Organizatorzy zapraszają całe rodziny. Przygotowano sporo atrakcji.
Uzbierana na portalu siepomaga.pl kwota dla Zosi przekroczyła 4 mln zł. Razem z kwotami pochodzącymi od innych darczyńców wychodzi nieco ponad 5 mln zł. Zbiórka się kończy, a na koncie brakuje cały czas prawie 5 mln zł.
Mówią na siebie "rodzina". Tak długo zbierają się, by kwestować, że zawiązały się tutaj prawdziwe przyjaźnie. Przyświeca im jedno - chcą pomóc zebrać ogromną sumę na najdroższy lek świata dla Zosi Pająk ze Skawinek.
Zosia Pająk ze Skawinek cierpi na SMA. Kilkumiesięczna dziewczynka nie zakwalifikowała się na rządową refundację najdroższego leku świata. Trwa zbiórka, która kończy się za kilka dni. Na liczniki ciągle brakuje nieco ponad połowy ogromnej kwoty.
Do 4 marca trwa zbiórka na najdroższy lek świata dla Zosi ze Skawinek. Armia wolontariuszy robi co może, by pieniążki napływały na konto zbiórki. Ta właśnie przekroczyła 3 mln. Co znaczy, że ciągle potrzebna jest ogromna suma.