Miejska Komisja Wyborcza w Zatorze zakończyła podliczanie głosów oddanych w niedzielę (7.02) w wyborach na nowego burmistrza. Łącznie oddano 3946 ważnych głosów.
Najwięcej z nich, bo 1659 trafiło do Mariusza Makucha (55 l.), który obecnie pełni obowiązki burmistrza. Nie ma co ukrywać, że to właśnie jego jako kontynuatora swojej polityki widziałby na fotelu włodarza gminy obecny poseł PiS.
Zaraz za Makuchem uplasował się Szymon Matyja (30 l.) radny gminy. To on w ostatnich wyborach omal nie wygrał z burmistrzem Biernatem. Tym razem otrzymał 810 głosów, co stanowi 23,1 % wszystkich oddanych w wyborach.
To właśnie ci panowie zmierzą się ze sobą w drugiej turze wyborów, która odbędzie się 21 lutego.
Bardzo blisko tej sposobności był także Wojciech Kajdas (32 l.), który otrzymał 744 głosy (21,1 %) i zajął trzecie miejsce. Przed pierwszą turą pracował na swoją rozpoznawalnością. Zainwestował w duże billboardy na mieście, a na nich można go nawet zobaczyć z ładną żoną i córeczką. Do mieszkańców rozesłał gazetki.
Pozostali kandydaci też nie dali o sobie zapomnieć w kampanii. Ich plakaty widniały w wielu miejscach miasta. Niestety kampania nie przyniosła oczekiwanych efektów i Tomasz Kosobucki (41 l.) otrzymał tylko 196 głosów (5,6 %), natomiast Jerzy Augustyniak (56 l.) 87 głosów (2,4%).
Dyskusja: