Po intensywnych opadach śniegu z piątku na sobotę (20/21.01) wielu mieszkańców powiatu wadowickiego zostało bez prądu. Taka sytuacja miała miejsce w miejscowościach Izdebnik, Brody, Kalwaria, Lanckorona, Leśnica Wieś, Bugaj, Zakrzów, Stronie, Wysoka, Stanisław, Marcyporęba, Barwałd Górny, Jastrzębia, a także w Ponikwi.
Nie inaczej było w Brzeźnicy, z której mieszkańcy byli w szoku powagą sytuacji.
W Brzeźnicy nadal brak prądu. Od godziny 1 w nocy. Miał być od 10.30 później była informacja od 12- tej, lecz nadal nie ma - pisał do nas w sobotę (21.01) jeden z mieszkańców.
To jednak nie koniec. W niedzielę (22.01) nadal są miejscowości w powiecie wadowickim, w których nie ma prądu. Tauron informuje, że to m.in. Chocznia, Kaczyna, Inwałd i Frydrychowice. To ostatnie zgłoszenia mieszkańców, które są realizowane.
Przewidywana godzina zakończenia awarii do 16. Jednak niektóre awarie mogą być realizowane nawet przez cały dzień.
Na skutek intensywnych opadów śniegu wyłączenia energii elektrycznej obejmują teren powiatów suskiego, wadowickiego, oświęcimskiego i Bielskiego wraz z gminami i miejscowościami z tych powiatów. Ze względu na dużą ilość awarii w sieci, czas oczekiwania na połączenie z konsultantem 991 jest wydłużony. W przypadku zgłoszenia zagrożenia życia prosimy oczekiwać na połączenie - czytamy w komunikacie Tauronu, który sugeruje zakończenie niedzielnej akcji około godziny 23:00.
Ewentualne awarie można też zgłaszać za pomocą specjalnego formularza na stronie internetowej Tauronu.
Dyskusja: