W środę (15.01) około godziny 10.30 policjanci krakowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 35-letniego kierującego pojazdem marki Mercedes Sprinter.
Powodem sprawdzenia było m.in. niesprawne oświetlenie zewnętrzne samochodu.
W trakcie kontroli funkcjonariusze zauważyli, że niesprawne światła to tylko jeden z mankamentów w pojeździe. Prawdziwym odkryciem okazało się wskazanie drogomierza, które pokazało, że różnica pomiędzy rzeczywistym przebiegiem licznika a stanem licznika odnotowanym w Centralnej Ewidencji Pojazdów wynosiła ponad 1 milion 14 tys. kilometrów.
Miesiąc wystarczył, aby wskazania licznika diametralnie się zmieniły. W grudniu 2019 roku podczas przeglądu technicznego na stacji diagnostycznej stan licznika wynosił 2 008 533 km, a obecnie wskazuje 993 892 km.
Kierowca wyjaśnił, że w to pojazd służbowy, a według informacji od jego szefa w pojeździe był wymieniany drogomierz. Policjanci mają to weryfikować.
Przypomnijmy. Od 1 stycznia tego roku wymiana licznika powinna być odpowiednio udokumentowana. Drogomierz można wymienić, ale tylko w pewnych, z góry określonych sytuacjach. Mianowicie jest to możliwe tylko z powodu jego uszkodzenia lub w przypadku konieczności wymiany elementu z nim związanego. Ważne, aby właściciel pojazdu z wymienionym licznikiem stawił się w ciągu 14 dni na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania odczytu drogomierza. Diagnosta wprowadza dane do bazy CEP i wydaje zaświadczenie.
Info: Sucha24.pl
Dyskusja: