WADOWICE - Detektyw celebryta pojawił się w piątek (17.01) Wadowicach z komunikatem, który jak twierdzi może zainteresować wiele osób.
Krzysztof Rutkowski na konferencji w Hotelu Badury w Wadowicach ogłosił, że wpadł na trop dużej piramidy finansowej, która przez ostatnie dwa lata działała w naszym regionie.
Jak poinformował, osoba działająca z nieuczciwymi zamiarami pozyskiwała w latach 2018 i 2019 pieniądze od ludzi na rzekome inwestycje.
To są wyłudzenia pieniędzy od osób fizycznych. Ludzie przekazywali pieniądze osobie, która pozyskiwała,budując przez parę lat zaufanie do siebie, bardzo poważne kwoty. Osoba ta te pieniądze przyjmowała i miała inwestować w różne kategorie gospodarcze - mówił w Hoteu Badura Krzysztof Rutkowski.
Detektyw powiedział, że ludzie wpłacali po milionie, dwóch oszustowi i w sumie miało być takich osób około 20. Biuro Krzysztofa Rutkowskiego pozyskało te informacje od pokrzywdzonych, którzy skontaktowali się z nim po ostatnich konferencjach w Wadowicach.
Ja osobiście skomunikowałem się z naczelnikiem centralnego biura policji w Krakowie, które jest bardzo zainteresowane tym procederem. Sprawa ma charakter nie tylko o podłożu ekonomicznym, ale bierzemy bardzo mocno pod uwagę elementy kierowaniu gróźb, a także działań zagrażających życiu i zdrowiu osób, które znalazły się w kręgu tej piramidy finansowej - powiedział Krzysztof Rutkowski.
Jak poinformował dziennikarzy, nie może on na razie zdradzać więcej szczegółów ze względu na to, że informacje mogą mieć charakter operacyjny dla policji. Zaapelował jednak do wszystkich pokrzywdzonych, by kontaktowali się z jego biurem pod numer alarmowy 600 007 007,
W ostatnim czasie w Wadowicach detektyw prowadzi sprawy bandyckich praktyk w działalności przewozów busami oraz agresywnego przejęccia spółki zarządzającej placem zabaw dla dzieci.
Pokrzywdzeni zgłaszają się do niego, ponieważ nie widzą możliwości zainteresowania urzędów i organów ścigania swoją krzywda.
Dyskusja: