Borys Budka, nowy minister sprawiedliwości, ma 37 lat. On sam związany jest od urodzenia ze Śląskiem, ale jego najbliższa rodzina mieszka tutaj, w Wadowicach.
Rodzice mają tutaj swój dom. Ojcem ministra jest Józef Budka, obecnie dyrektor Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II, do niedawna szef ARMiR w Wadowicach i jednocześnie szef powiatowych struktur PSL. Mama, Maria Budka, prowadzi kancelarię notarialną w Zatorze. Wielu wadowiczan na pewno będzie też kojarzyło młodszą siostrę ministra, Marię Cholewę, absolwentkę LO Wadowity, jedną ze śpiewających dziewczyn popularnego kiedyś w Wadowicach zespołu Brave.
Borys Budka jest prawnikiem, ekonomistą specjalizującym się w polityce zatrudnienia, samorządowcem i posłem na Sejm z ramienia Platformy Obywatelskiej. Budka to także aktywny biegacz długodystansowy - jego życiowy rekord w maratonie to 2 godziny i 39 minut. Kilkakrotnie uczestniczył w wadowickim Biegu Powsinogi, gdzie nawet uzyskiwał wysokie lokaty.
Sam o sobie pisze na swojej stronie internetowej, że jest "człowiekiem spełnionym" - ma żonę i 3-letnią córeczkę Lenę.
Od 2002 roku przez niemal 9 lat był radnym Rady Miejskiej w Zabrzu, której był przewodniczącym, w 2011 roku zdobył mandat poselski w okręgach Gliwic, Zabrza i Bytomia. W Sejmie pracuje w czterech komisjach.
Borys Budka skończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, w 2007 roku zaczął praktykę jako radca prawny. W 2011 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach zdobył tytuł doktora dzięki rozprawie "Kwalifikacje pracownicze w stosunku pracy".
Borys Budka zastąpi na stanowisku ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka, który wczoraj podał się do dymisji. Nominacja premier Ewy Kopacz wymaga jeszcze kontrasygnaty prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Dyskusja: