Wulgarne okrzyki to jedyne, co zostało z protestu "anty- PiS", do którego doszło w niedzielę na rynku w Wadowicach.
Grupa starszych osób protestowała przeciwko Prawu i Sprawiedliwości i uchwalonej w piątek ustawie zmieniającej przepisy dotyczące przyznawania koncesji na nadawanie sygnału telewizyjnego Polsce.
Zebrane na rynku osoby przyszły protestować, ale w pewnym momencie ich manifestacja zamieniła się w prymitywną "szczujnię".
Jak widzimy na nagraniu, które udostępnił na portalu społecznościowym poseł Filip Kaczyński z Wadowic, zgromadzeni ludzie wykrzykiwali wulgarne hasła.
Tyle mają do powiedzenia. Język miłości. Dawno nie czułem takiego zażenowania
— Filip Kaczyński (@FilipKaczynski) December 19, 2021
10 metrów obok Bazylika i Dom Rodzinny św. JPII pic.twitter.com/ecrYVFN2PG
Wyp.....ć. W siną dal, w siną dal, niech Kaczyński wyp....la w siną dal – wykrzykuje starsza kobieta.
Po tym występie słychać gromkie oklaski. W tle widzimy transparenty z napisem „Wolne media".
Tyle mają do powiedzenia. Język miłości. Dawno nie czułem takiego zażenowania. 10 metrów obok Bazylika i Dom Rodzinny św. JPII - skomentował na Twitterze posęł Filip Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem posła Filipa Kaczyńskiego najbardziej szokujące jest to, że tego typu język pada w przestrzeni publicznej z ust starszej kobiety.
Przecież ta pani może mieć córkę, syna czy wnuczki. Trudno sobie wyobrazić, co mogą czuć widząc takie zachowanie - mówi nam poseł.
Obrazki z Wadowic ilustrują obecnie w mediach relacje protestów w kraju w obronie stacji TVN i nie da się ukryć, że raczej nie wzbudzają sympatii i nie przyczyniają się do poparcia idei protestu.
Żenada roku!!! - skomentował sytuację na Facebooku Piotr pod zamieszczonym filmem.
Z „łaciną” problemu nie mają, ale z Mazurkiem Dąbrowskiego już tak. „Patrioci” pic.twitter.com/pzO4vnw3Xd
— Filip Kaczyński (@FilipKaczynski) December 20, 2021
Dyskusja: