Renesans 00s, czyli moda kołem się toczy
Nieważne, czy jeszcze pamiętasz tamtą epokę, czy poznajesz ją tylko dzięki zdjęciom i filmom: lata 2001-2010 zdecydowanie należały do bardzo charakterystycznych pod względem panujących trendów. Świat dopiero zaczynał być globalną wioską, telefony w naszych kieszeniach nadal częściej służyły do dzwonienia niż przeglądania Internetu, a inspiracje modowe, zamiast od influencerów i vlogerów, czerpaliśmy raczej z pierwszych stron gazet. Centra handlowe zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu, chociaż nadal niewielu było stać na ubranie się od stóp do głów w sieciówkach. Nadal popularne było kupowanie ubrań na rynkach i bazarach, a także secondhandy, nazywane swojsko ciucholandami albo szmateksami. Nie miało to nic wspólnego z chęcią ekologicznego podejścia do zakupów albo nadzieją na znalezienie markowych perełek: takie miejsca były po prostu tańsze.
Na łazarskim rejonie
Tak zwane lata dwutysięczne, czyli pierwsza dekada dwudziestego pierwszego wieku, zdecydowanie upłynęła pod znakiem dominacji rapu w mainstreamowej muzyce. Każda szanująca się piosenkarka miała w swojej piosence gościnny wers znanego rapera. Na ulicach królowały dresowe bluzy z kapturem, podróbki sportowych butów znanych marek i czapki z daszkiem – próba naśladowania stylu wybijających się dopiero artystów. Oczywiście nie oznacza to, że fani metalu, rocka i grunge’u zostali zepchnięci do podziemia: nadal dumnie prezentowali swoją miłość do ciężkiej muzyki, chodząc w glanach, martensach i czarnych ubraniach. Dopiero pod koniec tej dekady subkultury zaczęły się rozmywać i niknąć.
Steal that style
Jeżeli podoba Ci się vibe lat dwutysięcznych (a może za nimi tęsknisz?) i chcesz odtworzyć tamten klimat, zrób sobie tę przyjemność i obejrzyj teledyski największych gwiazd z tamtych lat. Przy okazji może odkryjesz na nowo dobrze znanych wykonawców muzycznych! Sprawdź, co będzie Ci potrzebne, by zanurzyć się w świat przed Euro 2012 i wszechobecnymi smarfonami?
- Jeansy baggy z nadrukami, poszarpaniami i efektem acid wash - z jakiegoś powodu ówcześni projektanci i największe sieciówki uwielbiały proponować nam jeansy, na których naprawdę wiele się działo. Teraz sięgnij po nieco spokojniejszą wersję.
- T-shirty ze stylizowanymi napisami z przodu oraz efektem sprania all over były wszędzie. Najpopularniejsze były różne odcienie niebieskiego, czerwień oraz żółć.
- Pasek do spodni z dużą, dekoracyjną klamrą – inspirowane stylem kowbojskim i słoneczną Kalifornią, którą tak chętnie oglądaliśmy w telewizji.
- Dzianinowe dresy, zwłaszcza grantowe i czarne, z obowiązkowymi lampasami na nogawce. W zestawie z bluzą basic w takim samym kolorze tworzą doskonały fit na szybki jogging dookoła osiedla albo spacer z psem!
- Czapka z daszkiem typu bejsbolówka była obowiązkowym elementem każdej prawilnej stylówki: postaw na beżowy, kremowy lub jasnozielony model z wyhaftowanymi napisami z przodu.
REKLAMA
Dyskusja: