ANDRYCHÓW - Urząd Zamówień Publicznych zarzuca burmistrzowi Tomaszowi Żakowi i jego urzędnikom naruszenie przepisów o uczciwej konkurencji. Chodzi o sposób zorganizowania przetargu na zakup autobusów komunikacji miejskiej w 2017 roku.
Zdaniem UZP w Andrychowie doszło do naruszenia przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Kontrola doraźna przetargu i opinia biegłego sądowego wykazały, że miasto tak zorganizowało zamówienie, że mogła go wygrać tylko jedna firma, a warunki spełniał tylko jeden autobus dostępny na rynku.
Tymczasem chodzi o wydanie z publicznej kasy aż 10,1 mln złotych z dofinansowaniem z funduszy unijnych w tle. Gmina zakupiła dla potrzeb komunikacji miejskiej 14 autobusów Iveco, które do dziś jeżdżą po mieście i sołectwach na miejskich liniach. Wychodzi, że jeden autobus kosztował ok. 721 tys. zł.
Portal Wadowice24.pl dotarł do dokumentów z wniosków pokontrolnych Urzędu Zamówień Publicznych.
W zorganizowanym w 2017 roku w Andrychowie przetargu na zakup autobusów dla tzw. komunikacji miejskiej ofertę złożył tylko jeden wykonawca MMI Sp. zoo Zbyszewo 2. Spółka ten przetarg wygrała.
Sprawę andrychowskiego przetargu badał Departament Kontroli Doraźnej UZP. Kontrolerzy przyjrzeli się przetargowi dokładnie. Sprawdzili szczegóły andrychowskiego zamówienia i wysłali zapytania wynikające z oferty do dziesięciu fabryk w Polsce produkującej autobusy. Poproszono o wskazanie, czy oferowane przez te firmy autobusy spełniają wszystkie wymagania określone w specyfikacji technicznej andrychowskiego ratusza. Zapytania kierowano do takich firm jak Solaris Bus, Mercedes - Benz Polska, EvoBus, Autosan, Volvo itd. Okazało się, że żadna z tych fabryk nie była w stanie spełnić wszystkich wymagań andrychowskiej specyfikacji technicznej.
Kolejnym krokiem kontrolerów UZP było powołanie biegłego sądowego, rzeczoznawcy Polskiego Związku Motorowego Holding Sp. z o.o, w celu oceny zamówienia i jego stopnia szczegółowości. Wynik badania biegłego nie pozostawiał złudzeń.
Przygotowany przez zamawiającego (gminę Andrychów) opis przedmiotu zamówienia preferował dostępny na rynku na dzień składania ofert pojazd marki Iveco - czytamy we wnioskach z opinii biegłego sądowego. - Uwzględniając zapisy dotyczące opisu przedmiotu zamówienia można uznać, iż zamawiający ograniczył krąg podmiotów mogących wykonać zamówienie jednego konkretnego wykonawcy, jakim było Iveco poprzez wskazanie między innymi konkretnej masy całkowitej pojazdu (7200 kg), co zdaniem biegłego nie było uzasadnione i obiektywne - wyrokuje Urząd Zamówień Publicznych.
We wnioskach po kontroli UZP wskazał, że zgodnie z prawem przedmiotu zamówienia nie można opisywać w sposób, który mógłby utrudniać uczciwą konkurencję.
Co więcej, zamawiający nie może w ramach postępowania o udzielenie zamówienia publicznego formułować opisu przedmiotu zamówienia w sposób, który bezpośrednio lub nawet pośrednio naruszałoby zasadę uczciwej konkurencji - czytamy w dokumencie UZP, do którego dotarł portal Wadowice24.pl.
UZP stwierdził zatem w tym przypadku naruszenie przepisów o uczciwej konkurencji, a zastępca dyrektora Departamentu Kontroli Doraźnej przesłała w piśmie z 7 sierpnia 2019 roku zarzuty do burmistrza Andrychowa.
Należy stwierdzić naruszenie przez Zamawiającego art. 29. ust. 2 w zw. z art. 7 ust 1 i 3 ustawy Pzp poprzez opisanie przedmiotu zamówienia w sposób ograniczający konkurencję do wykonawców będących w stanie zaoferować pojazd konkretnej marki: Iveco. Powyższe naruszenie ustawy Prawo zamówień publicznych miało wpływ na wynik przedmiotowego postępowania, gdyż doprowadziło do ograniczenia konkurencji do podmiotu oferującego pojazd ww. marki - napisała w swoim orzeczeniu Katarzyna Tyc - Okońska, zastępca dyrektora departamentu Kontroli Zamówień Publicznych.
Co dalej? Urzędnicy burmistrza Tomasza Żaka skorzystali z prawa do odwołania od niekorzystnego dla siebie orzeczenia. Odwołanie rozpatrzyła Krajowa Izba Odwoławcza, która 12 września wydała dla Andrychowa niekorzystny werdykt. KIO oddaliła zastrzeżenia gminy i podtrzymała zarzuty o złamaniu przepisów o "uczciwej konkurencji" w przetargu na autobusy miejskie. Burmistrz Andrychowa i jego gmina mają teraz poważny problem.
O dalszym losie tej sprawy portal Wadowice24.pl będzie informował.
Dyskusja: