WADOWICE - Głośna uchwała o wprowadzeniu zakazu palenia paliwami stałymi na terenie miasta Wadowice nie stanie się na razie prawem lokalnym. Na sesji w czwartek (19.12) radni zdecydowali o skierowaniu projektu rezolucji w tej sprawie do dalszych obrad komisji.
Wniosek o przedłużenie prac nad uchwałą złożył radny Stanisław Jasiński z klubu radnych "Razem dla mieszkańców i gminy Wadowice". Jego propozycja uzyskała 12 głosów poparcia, przeciwko było 5 radnych Wolnych Wadowic. Ci ostatni chcieli, by rezolucję przyjęto natychmiast. Klub radnych PiS złożył z kolei wniosek, został wstępnie przyjęty, by rezolucję rozszerzyć o przepisy osłonowe. Mają one zapewnić mieszkańcom możliwość wprowadzenia dopłat do rachunków za ogrzewanie dla tych, którzy zrezygnują z palenia węglem w piecach.
}} Ostatnia wersja uchwały Wolnych Wadowic ze zmianami zaproponowanymi przez PiS:
Co oznacza decyzja Rady Miejskiej w Wadowicach?
Rezolucja o zakazie palenia węglem nie została odrzucona, a więc radni dali sobie jeszcze czas na ostateczne rozstrzygnięcie.
Zwolennicy wprowadzenia zakazu nadal mogą więc mieć nadzieję, że uda się taką uchwałę przeforsować. Z drugiej strony wygląda na to, że część radnych nie do końca jest przekonana, że taki zakaz coś zmieni w mieście w walce ze smogiem.
Propozycje przyjęcia uchwały antysmogowej dla miasta Wadowic zgłosił pięcioosobowy, opozycyjny klub radnych Wolne Wadowice byłego burmistrza Mateusza Klinowskiego. Uchwała ma charakter rezolucji do Sejmiku, który może wprowadzić zakaz spalania paliw stałych na terenie miasta. Intencją pomysłodawców ma być ograniczenie zanieczyszczenie powietrza w Wadowicach.
W projekcie uchwały czytamy, że wniosek do Sejmiku Małopolski dotyczy wprowadzenia...
"...na terenie miasta Wadowice zakazu używania paliw stałych w indywidualnych gospodarstwach domowych i instalacjach wykorzystywanych do działalność gospodarczej innej niż wytwarzanie i sprzedaż ciepła - dla instalacji nowych ze skutkiem natychmiastowych, dla istniejących okresem dostosowawczym (przejściowym) wynikającym z obecnie obowiązujących przepisów" [Cytat z propozycji uchwały].
Przyjęcie na wniosek Rady Miejskiej przez Sejmik zakazu całkowitego spalania paliw stałych oznaczałoby, że nowe kotły instalowane w domach mogłyby być zasilanie jedynie gazem lub paliwem ciekłym. Jednocześnie w okresie przejściowym tam, gdzie istnieją piece na węgiel, czy kominki, właściciele zostaliby zobowiązani do wymiany tych instalacji np. na gazowe lub podłączenia się do miejskiej sieci ciepłowniczej. Jak długi były to okres? Tego propozycja uchwały dokładnie nie precyzuje. Jednocześnie sieci ciepłownicze w mieście, którymi dysponuje Termowad, czy Spółdzielnia Mieszkaniowa byłyby wyłączone z zakazu.
Oprócz prywatnych domów zakaz dotyczyły również całej sfery produkcji i gastronomii. W przypadku Wadowic oznaczałoby to, że działające w mieście piekarnie, a jest ich trochę, musiałyby przejść na gaz lub olej. Podobnie w przypadku restauracji, gdzie dokonuje się wypieków np. pizzy. Warto dodać, że zakaz nie obowiązywałby na terenie sołectw gminy Wadowice np. w Choczni, Kleczy Dolnej itd. itp.
Dyskusja: