Nie jest łatwo pracownikom Energylandii utrzymywać zainteresowanie nowym sezonem. Wszystko przez obostrzenia, które spowodowały, że parki rozrywki są zamknięte.
W Zatorze najpierw liczyli, że otworzą się w poniedziałek wielkanocny, ale to było niemożliwe, następnie w środę 5 maja, bo wtedy wchodzą w życie nowe poluzowane zasady obostrzeń epidemicznych. Ale i to okazało się na wyrost.
Najbliższy planowany termin otwarcia Energylandii, z powodu wprowadzonego lockdownu, planowany jest na 8 maja 2021 roku. Należy jednak pamiętać, iż otwarcie parku jest zależne od wprowadzanych przez rząd wytycznych. Aktualnie jesteśmy w tracie ustalenia oficjalnej daty otwarcia parku. Będziemy informować na bieżąco - przekazali w swoim komunikacie ludzie z Energylandii.
W Zatorze twierdzą, że park jest już w pełni gotowy na rozpoczęcie sezonu. W tym roku Energylandia szykuje uruchomienie nowej, szóstej strefy rozrywki Aqualantis.
Ta część parku stylizowana jest na starożytne zatopione miasto i zajmie powierzchnię sześciu hektarów. W jej powstanie zaangażowanych zostało ponad 1000 osób.
Wraz z otwarciem nowej strefy swoją premierę będzie miał Abyssus – kolejny, spektakularny roller coaster, główna atrakcja nowej krainy. Otwarcie Aqualantis odkryje aż 10 nowych atrakcji oraz wyjątkowe widowisko.
Abyssus to coaster typu shockwave wyprodukowany przez holenderską firmę Vekoma. Budowa była nie lada wyzwaniem, bo składa się on z 90 500 elementów. To mniej więcej tyle ile zostałoby wykorzystanych, gdyby zbudować 5 wieży Eiffla.
Części konstrukcyjne były produkowane w różnych krajach – Holandii, Niemczech, Czechach, Słowacji, a nawet USA. To wszystko stawiało przed budowniczymi spore logistyczne wyzwanie i dlatego nad projektem czuwało ponad 200 osób.
Jednak ilość elementów to nie wszystko. Ciężar całej konstrukcji roller coastera wynosi 815 ton. To tyle co dwie średniej wielkości rakiety kosmiczne. Jeden wagonik waży 7 ton, a na emocjonującą przejażdżkę zabierze na raz 16 osób.
Tradycyjny wyciąg zastąpiono tutaj wystrzałem elektromagnetycznym. Moc Abyssusa jest niewyobrażalna. Wynosi aż 5210 KM – można to porównać z 7 silnikami bolidów Formuły. Dzięki tak ogromnej mocy kolejka uzyska maksymalną prędkość 100 km/h. Podczas przejazdu po imponującym torze o długości 1316 m na gości czekają cztery spektakularne inwersje i wjedziemy na nieco ponad 38 metrów wysokości.
Dyskusja: