O dzikiej plantacji w Lanckoronie policjantów powiadomił jeden z mieszkańców, którzy natknął się w lesie na uboczu na to znalezisko. Policja zlikwidowała już zasiew.
Kilka dni temu, w godzinach dopołudniowych kalwaryjscy policjanci otrzymali zgłoszenie, iż na terenie gminy Lanckorona ma się znajdować nielegalna uprawa konopi indyjskich. Policjanci udali się we wskazane miejsce, położone na uboczu miejscowości, gdzie w lesie ujawnili 20 wiader, w których rosło 27 sztuk krzewów marihuany. Rośliny były w różnym stanie rozrostu od 60 cm do 140 cm. Wszystkie krzewy zostały zabezpieczone - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Jak dodaje policja, aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy, który uprawiał tutaj konopie. Funkcjonariusze wszczęli dochodzenie z art. 63 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za nielegalną uprawę grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3.
Kolejne podziękowania należą się obywatelowi, który zareagował i poinformował policję - stwierdza w swoim komunikacie rzecznik komendy.
W ostatnim czasie policjanci ujawnili trzy podobne miejsca w powiecie wadowickim, gdzie ktoś posadził nielegalnie konopie indyjskie.
Dyskusja: