Trzeci dzień trwają poszukiwania 29-letniego Grzegorza Pająka ze Stanisławia Dolnego. Mężczyzna wyszedł z domu w sobotę (7.10) i miał udać się do Kalwarii Zebrzydowskiej.
W godzinach wieczornych rodzina próbowała skontaktować się z mężczyzną, ale nie udało się. Fakt ten zgłoszono na policję. Rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny.
W poniedziałek (9.10) odnaleziono samochód pana Grzegorza nad rzeką w Witanowicach. W związku z tym faktem postanowiono przeszukać nurt rzeki.
W akcję poszukiwawczą zaangażowanych było 25 strażaków z OSP i zawodowych z Wadowic, którym pomagało 12 druhów z Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej OSP w Kętach. Na miejscu pracowało także 12 policjantów.
Jak się okazuje do tej pory nie udało się odnaleźć zaginionego mieszkańca Stanisławia Dolnego. Jak poinformowała Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa policji, we wtorek (10.10) poszukiwania nadal trwają w okolicach odnalezienia samochodu zaginionego mężczyzny, czyli nas Skawą w Witanowicach. Do poszukiwań używane są drony.
Jak informuje rzeczniczka, poszukiwania prowadzone będą dzisiaj do momentu odnalezienia mężczyzny lub do momentu, w którym pozwalać będą na to warunki pogodowe.
Zaginiony mężczyzna ma 183 cm wzrostu, 80 kg wagi, oczy koloru piwnego. Szatyn. Ubrany był w jeans, koszulkę i kurtkę. Znakiem szczególnym jest okrągła blizna przy linii włosów oraz przygarbiona postawa.
Od godziny 9. wznowiono poszukiwania zaginionego mieszkańca Stanisławia Dolnego pana Grzegorza Pająka, z którym ostatni...
Opublikowany przez 112Wadowice.pl Poniedziałek, 9 października 2023
Dyskusja: