Gęste chmury smogu zawisły m.in. nad Inwałdem w poniedziałkowy (28.11) poranek. Jest zimno, a więc mieszkańcy dogrzewają się, to norma. Wyższe temperatury pozwalają na niewłączanie pieców w godzinach dziennych.
Zapowiada się jednak, że ogrzewanie domów będzie wkrótce musiało działać dłużej niż tylko w godzinach nocnych i porannych. Do Polski od wschodu zbliża się naprawdę mroźny okres.
Na przełomie listopada i grudnia na wschodzie kraju zagości całodobowy mróz. Temperatury będą oscylować wokół 0 stopni Celsjusza, zarówno w nocy, jak i za dnia.
W okolicach Wadowic opisana wyżej sytuacja rozpocznie się w środę (30.11). Termometry za dnia będą pokazywać maksymalnie 1 stopnień Celsjusza. Po zmroku może być nieco zimniej. I tak do końca tygodnia.
W czasie nadchodzącego weekendu obliczenia map pogodowych sugerują, że w naszym rejonie mogą pojawić się opady śniegu.
Prognozy długoterminowe pokazują, że niewielkie ocieplenie powinno do nas wrócić za tydzień, około wtorku (6.12).
Dyskusja: