Majówka dla niektórych kierowców nie skończyła się na 3 maja. Od kilku dni policjanci interweniują przy kolizjach, które spowodowali kierowcy pod wpływem alkoholu.
Pijanych kierowców przyłapano m.in. w Woźnikach i Nidku. Jeszcze więcej zdarzeń z udziałem nietrzeźwych za kółkiem odnotowała sąsiednia, oświęcimska komenda.
Niestety to nie koniec problemów na lokalnych drogach. Wystarczyło, że na drogach zrobiło się ślisko, a służby ratunkowe odnotowują kolejne kolizje spowodowane przede wszystkim nie dostosowaniem prędkości do warunków panujących na drogach.
W samych Wadowicach do groźnie wyglądających stłuczek doszło na ulicy Wałowej, czy obwodnicy.
W piątek (6.05) już od samego rana zgłaszane są zdarzenia drogowe, w których kierowcy popadają w tarapaty. Do jednego z nich doszło na ulicy Lwowskiej w Izdebniku. Kierowca samochodu osobowego, na ostrym łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i wylądował na dachu poza drogą. Na szczęście nikt nie nadjeżdżał z drugiej strony.
Z kolei na drodze prowadzącej na Kocierz kierowca samochodu ciężarowego wypadł z drogi. Auto wraz z naczepą zatrzymało się na przydrożnej skarpie.
Warunki pogodowe nie są korzystne dla kierowców. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni niewiele się zmieni. Co najmniej do niedzieli (8.05) włącznie nad regionem pojawiać się będą chmury deszczowe.
Dyskusja: