Taki już czas, że coś, co kiedyś wydawało się oczywiste, dziś już takie nie jest. Drugi rok z rzędu ratusz w Wadowicach rezygnuje z sylwestrowego pokazu fajerwerków.
Przez 25 lat odbywał się on o godz. 19, 31 grudnia na wadowickim rynku. W 2020 roku jednak go zabrakło z powodu pandemii i w tym roku władze miasta nie zdecydowały się na pokaz. Reżim sanitarny ma tutaj pierwszeństwo, choć w czasie Sylwestra rząd zawiesił niektóre przepisy.
Coraz częściej też mówi się w mieście, że być może czas już z tego zrezygnować definitywnie i być może warto wymyślić coś w zamian.
Moim zdaniem ta tradycja była warta kontynuacji. Do miasta zjeżdżali na pokaz ludzie z okolic, mieszkańcy spotykali się na rynku, składali sobie życzenia noworoczne. Ale rzeczywiście po tym jak epidemia już minie, warto będzie się zastanowić, co robić dalej, czy tradycję utrzymać, czy może coś zmienić. W niektórych miastach zorganizowano pokazy laserowe, ale to nie jest to samo i nie cieszyły się one takim samym zainteresowaniem - powiedział nam burmistrz Wadowice Bartosz Kaliński.
Jak informuje nas Tomasz Baluś, podobnie w Kalwarii Zebrzydowskiej urząd odwołał pokaz fajerwerków.
Przyczyna jest prosta, podobno jak w Wadowicach ze względu na zakaz gromadzenia się, pokaz się w tym roku nie odbędzie - powiedział nam Tomasz Baluś z Urzędu Miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dyskusja: