Kilka dni temu, do andrychowskiego komisariatu zgłosiła się mieszkanka Andrychowa, która powiadomiła o kradzieży portfela z dowodem osobistym, kartą bankomatową, kartami lojalnościowymi oraz pieniędzmi w kwocie 260 złotych.
Jak wynikało z ustaleń, zgłaszająca siedziała na ławce w centrum miasta, gdzie dosiadła się do niej nieznana jej kobieta. Gdy oddaliła się z miejsca, pokrzywdzona zorientowała się, że zniknął jej portfel o czym niezwłocznie powiadomiła policję. W trakcie prowadzonych czynności dyżurny komisariatu został poinformowany, że w jednym z andrychowskich bloków, mężczyzna ujawnił w skrzynce pocztowej portfel, który jak się później okazało należał do pokrzywdzonej kobiety - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy wadowickiej policji.
W portfelu brakowało gotówki.
Praca śledczych doprowadziła do ustalenia danych złodziejki, która jeszcze tego samego dnia została zatrzymana na terenie gminy Andrychów.
45-latce przedstawiono zarzut kradzieży, do którego się przyznała. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet do 5 lat więzienia - dodaje rzecznik policji.
Dyskusja: