OŚWIĘCIM - W środę (23.01), po godzinie 15.40 w jednym z bloków przy ulicy Słowackiego w Oświęcimiu, do drzwi 90 – letniej mieszkanki Oświęcimia zapukała kobieta, która oświadczyła, że jest pracownikiem „opieki społecznej". Zaoferowała pomoc, pod warunkiem, że seniorka najpierw jej okaże odcinek emerytury.
Z informacji policji wynika, że seniorka wpuściła nieznaną kobietę do mieszkania, a następnie z pudełka znajdującego się w szafie wyjęła odcinek emerytury. Po chwili rozmowy seniorka dostrzegła, że pudełko, w którym przechowywała odcinek emerytury oraz pieniądze, znajduje się w rękach kobiety, więc natychmiast wyrwała pudełko z jej z rąk, a następnie zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy. Złodziejka zbiegła.
Wstępnie ustalono, że kobieta była w wieku 30 – 40 lat, szczupłej budowy ciała, wzrostu około 160cm. Miała ciemne włosy upięte w kok. Ubrana była w skórzaną kurtkę koloru jasny brąz oraz spódnicę z wzorami. Miała przy sobie małą czarną torebkę i zeszyt.
Policjanci z Oświęcimia prowadzą czynności zmierzające do zatrzymania złodziejki, jednakże ponownie apelują, zwłaszcza do seniorów, o rozwagę i ostrożność w kontakcie z osobami obcymi, a także nie wpuszczanie ich do mieszkania. Natomiast mieszkańców proszą o reagowanie w przypadku napotkania obcych osób znajdujących się na klatce schodowej, a także przekazanie powyższych rad seniorom, których mają w swoich rodzinach.
Dyskusja: