2024-05-13 16:57:59

Komisariat Policji w Andrychowie poszukuje Sebastiana. 18-latek ostatni raz widziany był w poniedziałek (24.06) późnym wieczorem w Brzezince, gdzie mieszka.

Policja poszukuje osoby, która spowodowała wypadek w Brzezince. "Kierowca auta osobowego zbiegł z miejsca zdarzenia" - mówi rzecznik policji. Poszkodowany opowiada, jak to było. Twierdzi, że samochód prowadziła kobieta.

Mieszkańcy Brzezinki pod Andrychowem muszą uzbroić się w cierpliwość. Gmina buduje kanalizację i jedna z ulic będzie zamknięta aż do końca września.

Za młody jest na muzeum, a ze "stajni" wygonił go młodszy kolega. Wóz strażacki z Brzezinki wystawiony na sprzedaż. Ktoś chętny?

Strażacy ustalili już wstępnie co było przyczyną wielkiego pożaru, do którego doszło w środę (7.03) w Brzezince pod Andrychowem. Okazuje się, że to nie był przypadek. Do akcji wkroczyła policja.

Flary, uroczysty wjazd strażackiego smoka, zachwyt i uśmiechy zebranych. Strażacy ochotnicy z Brzezinki naprawdę ucieszyli się z nowego wozu. Ich akcja przywitania wyglądała wspaniale.

We wtorek (9.01) rano wezwano straż pożarną do Brzeźnicy. W ogniu stanął niewielki budynek mieszkalny.

Poważny wypadek w Brzezince ( gm. Brzeźnica). W wyniku odniesionych ran jedna z poszkodowanych osób została przetransportowana helikopterem do szpitala.

Ludzie mówią - przydałoby się większe śledztwo. W okolicach to kolejne tego typu zdarzenie. W Marcyporębie spłonęła drewniana stodoła.

Policja prowadzi dochodzenie, straż informuje o prawdopodobnych przyczynach sporych rozmiarów pożaru, do którego doszło w Brzezince.

Być może dobrze, że nikogo nie było w domu kiedy ogień, który strawił garaż, wdarł się na poddasze domu. Strażakom nie udało się uratować samochodów, ale dom ocalał.

Jechał samochodem ciężarowym na podwójnym gazie. Zatrzymany przez policjantów był pewien, że nic mu nie zrobią, gdy zaproponuje łapówkę. Bardzo się mylił, a nerwy wyładował na funkcjonariuszach.

W powiecie wadowickim jest wiele osób, które potrzebują naszej pomocy i wsparcia. Często takie osoby są zdane same na siebie. Takiej pomocy potrzebuje dziś od nas pani Agnieszka Koźbielak z Brzezinki. To młoda, 32 letnia żona i mama 7-letniej Zuzi.

Strażacy mieli pełne ręce roboty tej nocy. Kilka razy wyjeżdżali do pożarów. Najpoważniej wyglądał ten w Radoczy, gdzie w ogniu stanęła stodoła. Zdarzały się też interwencje związane z użytkowaniem sztucznych ogni.

Wiatr trochę się uspokoił, ale meteorolodzy ostrzegają przed silnymi powiewami, które mogą się pojawiać jeszcze do wtorku (1.12). W powiecie wadowickim wiatr zaznaczył swoją obecność powalając konary drzew na drogi. Interweniowała straż pożarna.