Cieszmy się tą chwilą, bo niewiadomo ile potrwa i kiedy następnym razem będziemy mieli okazję z takim podziwem spoglądać na klasyfikację strzelców w ekstraklasie. Urodzony w Wadowicach, a pochodzący ze Sułkowic Damian Chmiel razem z Robertem Pichem ze Śląska Wrocław jest liderem tego zestawienia, wyprzedzając takich snajperów jak Paweł Brożek, czy Łukasz Teodorczyk.
W sześciu dotychczasowych kolejkach w tym sezonie wychowanek Znicza Sułkowice trafił już do siatki czterokrotnie. Ostatnio przesądził o wyjazdowym zwycięstwie Podbeskidzia nad Cracovią, popisując się dwoma trafieniami. Piękna była zwłaszcza druga bramka, ustalająca wynik spotkania na 3:1, kiedy to filigranowy pomocnik otrzymał znakomite prostopadłe zagranie od Sylwestra Patejuka i popędził na bramkę, wygrywając po drodze pojedynek bark w bark z rosłym defensorem gospodarzy, a następnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Dzięki dwóm trafieniom, ale również świetnej grze przez całe spotkanie Damian Chmiel znalazł się w jedenastkach kolejki praktycznie we wszystkich zestawieniach ogólnopolskich mediów sportowych.
Ze swojego podopiecznego dumny może być pierwszy trener Chmiela – Krzysztof Wądrzyk. To właśnie były szkoleniowiec Iskry Klecza, a obecnie opiekun Beskidu Andrychów wyciągnął nieopierzonego wtedy jeszcze zawodnika z Sułkowic do Zapory Porąbka, a następnie miał spory udział w przenosinach do Bielska.
W ekstraklasie Damian zadebiutował stosunkowo późno, bo w wieku 25 lat, ale wystarczyło mu zaledwie kilkanaście miesięcy, aby stać się rozpoznawalnym i szanowanym piłkarzem. W przeszłości z powodzeniem w ekstraklasie występowało już kilku zawodników z naszego regionu jak Stanisław Sobczyński oraz Igor Kozioł z Wadowic, Mieczysław Szewczyk ze Spytkowic, czy Tomasz Moskała z Andrychowa, ale lidera strzelców ekstraklasy urodzonego w Wadowicach chyba jeszcze nie było.
27 – latek znajduje się obecnie w najlepszym dla piłkarza wieku i widać po nim, że jest w życiowej formie. Może zatem pora na zainteresowanie ze strony selekcjonera reprezentacji Polski – Adama Nawałki, który lada dzień ma podać nazwiska powołanych z ligi polskiej na pierwszy mecz eliminacji do Mistrzostw Europy z Gibraltarem? Skoro w kadrze znajduje się miejsce dla takich piłkarzy jak Michał Pazdan, czy Maciej Wilusz, dlaczego nie miałby się w niej znaleźć Damian Chmiel?
Dyskusja: