W sobotę na konwencji Prawa i Sprawiedliwości posłanka z naszego regionu Beata Szydło określiła, jakie najważniejsze punkty programu zdrowotnego dla Polaków chce zrealizować, gdy zostanie premierem.
Jednym z problemów jest opieka zdrowotna. Ludzie martwią się o to, że z jednej strony nie stać ich na wykup leków, ale z drugiej strony na to, że nie będzie szansy na to by dostać się do lekarza specjalisty, a nie stać ich żeby pójść do gabinetu prywatnego - oceniła kandydatka PiS na premiera.
Dodała, że obecny system służby zdrowia jest krytykowany m.in. przez wielu lekarzy, którzy "chcą leczyć, a muszą zajmować się biurokracją". Podkreśliła, że nie jest normalnym to, że pielęgniarki muszą strajkować, po to by otrzymać należne wynagrodzenie.
Na pewno trzeba zlikwidować NFZ, na pewno służba zdrowia - ta podstawowa - musi być dostępna dla każdego. Mówimy o tym, że muszą być tanie leki, musi być dostępność do lekarza. Przede wszystkim trzeba zrobić coś co postulujemy już od dłuższego czasu, czyli przywrócenie medycyny szkolnej. W Polsce dzieci muszą mieć na prawdę dobrą opiekę medyczną - mówiła Szydło
Beaty Szydło od 10 lat zasiada w ławach poselskich i wygrywa kolejne wybory z najlepszym wynikiem w okręgu nr 12, w skład którego wchodzą powiaty wadowicki, chrzanowski, oświęcimski, suski i myślenicki. Od 2010 roku jest wiceprezesem partii, była szefową sztabu kandydata na prezydenta Andrzej Dudy, a teraz jest oficjalnym kandydatem partii na premiera.
Dyskusja: