W sobotę politycy Platformy Obywatelskiej wybierali w 240 lokalnych biurach w całym kraju partyjnych szefów regionów i powiatów.
Szefem regionu Małopolska został poseł Aleksander Miszalski. W powiecie wadowickim wygrał 25 - letni Sebastian Mlak. Jak na swój wiek ma już spore, bo kilkuletnie, doświadczenie w polityce. Od trzech lat, czyli od 2018 roku jest radnym powiatu wadowickiego.
Mijają trzy lata od wyboru mnie na radnego Rady Powiatu Wadowickiego. Poparły mnie wówczas 774 osoby, za co dziękowałem wtedy, serdecznie dziękuję i dzisiaj. Trochę przez te trzy lata udało się zrobić, ale spraw do załatwienia jest jeszcze mnóstwo - powiedział Sebastian Mlak.
Nie miał w tych wyborach konkurentów i od początku był ich faworytem. Zapewnia, że szefowanie lokalnej PO będzie dzielił z pracą w samorządzie. Sebastian Mlak jest radnym w Radzie Powiatu Wadowickiego, gdzie pełni funkcję sekretarza Komisji Rewizyjnej.
Przez swoich kolegów nazywany jest "liderem opozycji" z racji tego, że kieruje w powiecie największą opozycyjną partia, a także jest jednym z bardziej aktywnych radnych. Liczy się z nim nawet starosta Eugeniusz Kurdas z PiS. Ze względu na jego dosyć młody wiek koledzy z samorządu i partii wóżą mu duża karierę.
Urodził się w 1996 roku w Wadowicach. Chodził tu do Szkoły Podstawowej nr 4 i Gimnazjum nr 2. Jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Andrychowie, które ukończył w 2015 roku. Po zdanej maturze studiował ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym. Działał w kilku stowarzyszeniach, osiedlowej radzie i był Sekretarzem Wadowickiej Rady Sportu. Był również członkiem zespołu ds. Budżetu Obywatelskiego w Wadowicach. Założył amatorskie zespoły piłkarskie i siatkarskie w mieście. Od niedawna jest kierownikiem drużyny siatkarskiej Skawy Wadowice.
Dyskusja: