Nawet w Wadowicach nie ma tylu "dębów papieskich" co w Lanckoronie. Dlaczego? W 10. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, w tej uroczej miejscowości, posadzone zostanie szczególne drzewko.
Gmina w celu upamiętnienia 10 roczny śmierci Papieża również zamierza wspólnie i uroczyście dokonać sadzenia dębu, który mamy nadzieję będzie dla mieszkańców symbolem wytrwałości, siły i miłości do Ojczyzny - mówi Tadeusz Łopata, wójt Lanckorony.
Sadzonkę uroczyście odebrali przedstawiciele gminy w czasie wizyty w Wadowicach.
Trzeba tutaj przypomnieć o jeszcze jednym drzewku, które rośnie w Lanckoronie od 2006 roku. To wtedy, Zofia Oszacka, ówczesna wójt Lanckorony, z okazji rocznicy urodzin Jana Pawła II i w pierwszą rocznicę śmierci papieża, razem z mieszkańcami zasadziła na rynku drzewko, które nazwano Dębem Papieskim. Dąb otrzymał taką nazwę, ponieważ to właśnie papieżowi był dedykowany. Okazji tej towarzyszyła prawdziwa pompa z udziałem przedstawicieli kościoła, straży pożarnych i mieszkańców.
Co jednak różni obecną roślinkę od tamtej sprzed lat? Otóż dąb z 2006 roku nie pochodził z nasion, które poświęcił sam papież. W tym czasie w Lanckoronie podobno nie wiedzieli nawet, że gdzieś w Polsce kiełkują właśnie sadzonki z poświęconych nasion.
Jak niesie wieść z Lanckorony, "stary" dąb został pozbawiony tabliczki z napisem "Dąb Papieski", a bardziej pesymistyczne informacje mówią nawet o chęci jego przesadzenia z miejsca, w którym się znajduje.
Ta wiadomość jest nieprawdziwa - prostuje plotki o usunięciu drzewka, wójt Tadeusz Łopata.
Nowa sadzonka, już "certyfikowana" przez burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego, będzie posadzona w Wielką Środę (1.04).
Drzewko będzie rosło w obrębie kościoła parafialnego w Lanckoronie - informuje portal Wadowice24.pl wójt Lanckorony.
Przypomnijmy, w Polsce historia papieskich dębów zaczęła się od sadzonek pochodzących z żołędzi poświęconych przez Jana Pawła II.
W dniu 28 kwietnia 2004 roku w czasie jednej z pielgrzymek polskich leśników zostały zawiezione i poświęcone nasiona Chrobrego w ilości 2,5 kg. Nasiona Chrobrego pochodziły z najstarszego dębu szypułkowego w Polsce. Wiek dębu Chrobrego ocenia się na 745 lat.
Pobłogosławione nasiona przez Jana Pawła II wróciły do Polski i od tej pory każdy „potomek" Chrobrego nazywamy dębem papieskim. Po powrocie do Polski żołędzie otrzymały certyfikat i świadectwo pochodzenia. Następnie trafiły do nadleśnictwa w Rudach Raciborskich, do gospodarstwa szkółkarskiego w Nędzy. 630 nasion dojrzewało tam dwa lata, najpierw w pawilonach foliowych, później pod gołym niebem.
Ostatecznie przetrwało 514 sadzonek, które zostały podzielone pomiędzy nadleśnictwa, szkoły, seminaria duchowne i sanktuaria w całej Polsce.
Ze względu na duże zainteresowanie sadzonkami dwie dorodne sadzonki dębu papieskiego ze szkółki leśnej w Nędzy zostały przekazane laboratorium leśnemu w Sycowie i rozmnożone in vitro.
Dyskusja: