Kolejne podniesienie płacy minimalnej od stycznia 2018? To możliwe. Zdaniem minister Elżbiety Rafalskiej rząd pracuje nad takim rozwiązaniem.
Patrzymy, że wynagrodzenia wzrosły o 8 proc., a propozycja resortu to 5 proc. wzrost. (...) Mamy swoją logikę i swoje analizy, by zaproponować tę umiarkowaną propozycję. Rosną wynagrodzenia, przeciętne wynosi 4,5 tys. zł. Te relacje minimalnego i przeciętnego wynagrodzenia na poziomie 47 proc. powinny zostać utrzymane, nie powinny spadać - powiedziała w porannym wywiadzie dla TVP Info.
Jej zdaniem na wzroście dochodów budżetu powinni skorzystać również emeryci i renciści. Minister zaznaczyła, że w związku z poprawiająca się sytuacją na rynku i rosnącym wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń środki przeznaczone na przyszłoroczną waloryzację emerytur i rent będą ponad dwukrotnie większe - 5 mld zł zamiast 2 mld zł w 2017 r.
Dzisiaj już wiemy, że waloryzacja w 2018 r. będzie wyższa niż zakładana, ponieważ rosną wynagrodzenia - proponowana była na poziomie 2,4 proc. teraz patrząc jak rosną wynagrodzenia będzie to 2,7 proc.- mówiła. - Oznacza to, że minimalna emerytura wzrosłaby o ponad 25 zł - mówiliśmy o 24 zł, teraz 27 zł. Ostateczne dane i kwoty będziemy znali, wtedy, gdy prognozy staną się faktem.
Potwierdziła, że prace nad jednorazowym dodatkiem dla emerytów otrzymujących najniższe świadczenia.
Nie lubię wypowiadać się we wstępnej fazie projektu - gdy dopiero ustalamy zasady, potem musimy mieć akceptację ministra finansów i rządu" - powiedziała.
Elżbieta Rafalska przypomniała, że trwają prace nad budżetem na 2018 r. i środki na takie działanie będą musiałyby być tam zasygnalizowane i zgłoszone.
Zaznaczyła, że hasło "500 plus dla emerytów" - nie oznacza takiej konkretnie kwoty.
To jest pomysł, nad którym pracujemy w resorcie. Nie mówię tu o kwocie - ona stanowi pewien punkt odniesienia - od niej możemy policzyć 100 zł w górę, lub w dół, żeby ocenić skutek finansowy takiego dodatku - powiedziała minister. - Nie ma tu jednak mowy o dopłacie miesięcznej, mówimy o dodatku jednorazowym, który mógłby być przeznaczony dla tych emerytów, którzy otrzymują najniższe świadczenia.
Dyskusja: