W czwartek (4.04) oficjalnie otworzono najnowszy odcinek ścieżki rowerowej prowadzącej z Wadowic nad Jezioro Mucharskie. Choć inwestycję tę zakończono w listopadzie zeszłego roku, uroczyste otwarcie nastąpiło dopiero teraz, na wiosnę. Jak mówią w Urzędzie Miasta w Wadowicach "zima nie była jednak dobrym momentem na oficjalne otwarcie tej długo wyczekiwanej inwestycji rowerowej".
Dzięki doskonałej współpracy Gminy Wadowice i Urzędu Marszałkowskiego udało się tego dokonać. Najpierw w 2021 roku wyasfaltowaliśmy ścieżkę rowerową od stadionu miejskiego Skawy Wadowice aż na Zbywaczówkę. Wzdłuż całej ścieżki zamontowaliśmy aż 14 miejsc odpoczynku, z ławkami, koszami na śmieci i stojakami na rowery. Zniknęły problemy z powstającymi na ścieżce po każdej zimie i po każdej ulewie dziurami. Ten pierwszy zakres prac kosztował 1,6 mln zł -poinformował Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic.
Kolejny etap, już do samego Jeziora Mucharskiego, kosztował prawie 5 mln zł. Inwestorem był Urząd Marszałkowski w Krakowie.
Był on trudny do zrealizowania, ponieważ trzeba było przedostać się przez potok Ponikiewka budując specjalną kładkę rowerową. Patrząc na licznych użytkowników ścieżki, można odnieść wrażenie, że wielu cieszy się ona bardzo dużym zainteresowaniem.
Miasto postanowiło zorganizować specjalny Piknik z okazji symbolicznego otwarcia ścieżki a razem z nią sezonu rowerowego.
Już w najbliższą sobotę rozegra się w Wadowicach Puchar Polski PUMPTRACK. Od godziny 13.00 będzie można podziwiać zawodników. Ponadto Wadowice będą gospodarzem Pucharu Świata w Trialu od 9-11 sierpnia oraz jednego ze startów Tour de Pologne 17 sierpnia - dodaje na koniec burmistrz Wadowic.
Dyskusja: