O walce, której celem było uzbieranie milionów na "najdroższy lek świata" dla dwójki dzieci z powiatu wadowickiego nie trzeba już wiele pisać. Niemal każdy o tym słyszał, spora część mieszkańców regionu przeżywała to osobiście. Wielu także się zaangażowało, by Zosia ze Skawinek i Oliwierek z Wadowic otrzymali swoją szansę na lepsze jutro.
Udało się zebrać niebagatelne 20 mln zł (!) dla dwójki dzieciaczków, które kilka miesięcy później otrzymały swój lek Zolgensma. To lek, który ma pomagać dzieciom chorym na SMA wrócić do normalności.
Od tamtej pory Zosia i Oliwierek są pod stałą opieką lekarzy z Lublina oraz rehabilitantów. Oliwierek, który otrzymał lek mając już pierwsze objawy choroby, wymaga częstych rehabilitacji i odpowiednich sprzętów. Widać jednak ogromne postępy, które pozwoliły m.in. na samodzielne jedzenie.
Jak poinformowała ostatnio mama Oliwierka, chłopczyk mógł uczestniczyć w swoich pierwszych w życiu wakacjach. Nad morzem robił wszystko to, co przynosi tak wiele pozytywnych emocji, czyli dotykał piasku, czy spróbował zupy rybnej. Malucha czeka teraz dalsza część rehabilitacji, którą spędzi m.in. na specjalistycznym turnusie.
W wakacje mogliśmy też poznać szczegóły z życia Zosi ze Skawinek.
Dziewczynka zaczęła już stawać na własne nóżki, pięknie je prostuje. Ostatnio pływała też w basenie, co ewidentnie sprawiało jej wiele frajdy.
Po podaniu Zolgensma Zosia zdecydowanie ma więcej siły i energii. Cudownie widzieć ją taką uśmiechniętą, codziennie. To dzięki Wam możemy dzielić się tymi pięknymi chwilami i patrzeć jak cudownie się rozwija. Dziękujemy - piszą najbliżsi dziewczynki na Facebooku.
Leczenie i rehabilitację dzieciaczków z powiatu wadowickiego można dalej wspierać. Więcej informacji na ich stronach internetowych.
Dyskusja: