Osiedle Pod Skarpą, zwłaszcza jego "górna" część położona jest w malowniczym, choć dość trudnym logistycznie miejscu. Bloki wielorodzinne zostały umiejscowione na skarpach, a tereny zielony "tarasowane" i odwodnione.
Niestety rynny odwodnieniowe położone są w taki sposób, że od wielu lat mogą utrudniać poruszanie się osobom pieszym. Chodzi o betonowe rynny, które często przecinają chodnik.
Władze spółdzielni już kiedyś próbowały zakładać w kilku miejscach metalowe kratki. Jednak te były rozkradane. Problem jednak nie znikł, a mieszkańcy osiedla coraz częściej zauważają, że dotychczasowe rozwiązanie można by zmienić.
Ostatnio byłem świadkiem zdarzenia, podczas którego osoba niepełnosprawna (poruszająca się na wózku inwalidzkim) wpadła w takie koryto do tyłu na swoim wózku nie mogąc wykonać żadnej czynności oprócz poproszenia o pomoc, której to wraz innymi przechodzącymi osobami jej udzieliłem - mówi nam pan Nikodem.
Mieszkaniec sam ma niepełnosprawnego teścia i wie, z jakim trudem takie osoby poruszają się w miejscach betonowych utrudnień.
Pan Prezes Spółdzielni twierdzi, że od zawsze w tych miejscach były takie koryta i nie sprawiały nikomu problemu. Dodatkowo Pan Prezes uważa, że maksymalna różnica wysokości pomiędzy dołem a wysokością chodnika to około 7cm. Jak widać na załączonych zdjęciach różnica jest znacznie większa, bo wynosi około 13cm. Na zdjęciach widać także, że mieszkańcy czy przechodni obchodzą fragment koryta bokiem. Ponadto Pan Prezes stwierdził podczas rozmowy ze mną, że koryta stanowią w jego ocenie „próg zwalniający" dla dzieci poruszających się na rowerach, rolkach oraz hulajnogach. Moim zdaniem raczej tworzą większe zagrożenie dla osób poruszających się na tego typu sprzętach mobilnych, ze względu na łatwiejszą możliwość upadku. - opisuje sytuację mieszkaniec osiedla.
Jak zaznacza pan Nikodem, ciągi piesze można by zabezpieczyć kratkami metalowymi, bądź niedrogimi remontami. Uważa jednak, że wiele zależy od dobrej woli władz spółdzielni.
Do tematu wrócimy.
{gallery}KorytkoSkarpa{/gallery}
Dyskusja: