Redakcja Onet.pl w obszernym reportażu opisała historię Sławomira Mastka z Wadowic. Mężczyzna po 46 latach zdecydował się ujawnić szokującą przeszłość, której doświadczył od jednego z księży parafii Ofiarowania NMP.
Jak opowiada redakcji Onet, gdy był ministrantem w parafii ksiądz Filip P. molestował go seksualnie i zgwałcił.
Po latach pan Sławomir zdecydował się odnaleźć księdza. Dzięki pomocy biskupa Romana Pindla, pochodzącego z Wadowic, udało się ustalić miejsce pobytu księdza w jednym z ośrodków dla emerytowanych kapłanów.
Ksiądz i dawny ministrant stanęli ze sobą oko w oko w maju tego roku. Onet opisuje szczegóły tego spotkania. Sławomir Mastek zdecydował się wybaczyć księdzu.
Po spotkaniu wadowiczanin napisał odręczny list do papieża Franciszka.
W 1977 roku, gdy kardynał Karol Wojtyła był jeszcze Metropolitą Krakowskim, dostąpiłem zaszczytu, wstępując w zacne grono ministrantów w wadowickim kościele. Bardzo byłem szczęśliwy i radosny, ale niestety nie trwało to długo, ponieważ spotkała mnie wielka krzywda - pisze w liście do papieża Sławomir Mastek.
W dalszej części opisuje, jak po 46 latach od tragicznych dla niego wydarzeń po raz pierwszy spotkał się ze swoim oprawcą.
13 maja 2023 roku spotkałem się z ks. Piotrowskim. Podałem mu rękę i przytuliłem, jak najbliższego brata. Po 46 latach powiedziałem mu: »wybaczam Ci«. Widziałem w jego oczach żal i skruchę. Wszyscy byliśmy wzruszeni, a zarazem szczęśliwi. Ja przede wszystkim – napisał do papieża Sławomir Mastek z Wadowic. - Ojcze Święty, piszę do Ciebie ten list, ponieważ wiem, że wszystko można zmienić i naprawić. Doskonale wiem, że po bardzo wielu latach można się przepraszaći sobie wybaczać, jednak trzeba z nami, osobami pokrzywdzonymi w Kościele rozmawiać. Tak, trzeba też prosić nas o wybaczenie. Wiem, że jest to trudne, ale moja historia i historia księdza Filipa Piotrowskiego, pokazują, że jak najbardziej jest to możliwe. Szczerze chciałbym, by ta moja »droga krzyżowa« była przykładem dla innych.
Całość reportażu Onet.pl o historii wadowiczanina w reportażu "Błaganie pokutnika" autorstwa Szymona Piegzy i Janusza Szwertnera można przeczytać TUTAJ.
Dyskusja: