W piątek (8.03) od godz. 13 do 15 przy przystanku autobusowym "przy Dworze" w Inwałdzie zbiorą się mieszkańcy. Według pani Anety Walczak, organizatorki protestu, na miejscu ma się pojawić około 150 osób.
Protestujący będą blokować drogę krajową poprzez ciągłe przechodzenie przez przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Wadowickiej, Wiejskiej i Bukowińskiego.
Co sprawiło, że mieszkańcy Inwałdu postanowili wyjść na ulicę? Jak mówią, chcą zwrócić uwagę na bezpieczeństwo przy drodze krajowej.
Celem jest zwrócenie uwagi na potrzeby i zdanie mieszkańców Inwałdu w zakresie bezpieczeństwa na DK52 ( organizacja ruchu oraz brak przejścia dla pieszych w rejonie marketu Biedronka, brak chodników, budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Wadowickiej, Wiejskiej, bukowińskiego) - czytamy w zgłoszeniu, które zostało zarejestrowane w Urzędzie Miasta w Andrychowie.
Warto tutaj dodać, że w rejonie wspomnianego marketu naprędce ustawiono znaki zmniejszające prędkość samochodów. Co nie działa na wielu kierowców. W przyszłości ma tutaj powstać chodnik i lewoskręt, ale to póki co obietnice zarządców drogi i gminy. Na początku stycznia zginął tutaj człowiek, który próbował po zmroku przejść jezdnią w okolicach supermarketu.
Aktualizacja, 8.03.2024r.
Dyskusja: