Jak poinformowała w czwartek Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, w poniedziałek dyżurny wadowickiej komendy otrzymał komunikat o kradzieży paliwa, do której miało dojść na terenie Brzeźnicy.
Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że sprawca uszkodził zbiornik paliwa w ciągniku rolniczym, w wyniku czego doszło do utraty około 200 litrów oleju napędowego. Właściciel wycenił straty na łączną kwotę ponad 7 tys. złotych - przekazała Agnieszka Petek.
Podczas dalszego śledztwa policjanci z Wadowic i Brzeźnicy, wytypowali osobę odpowiedzialną za to przestępstwo. Podejrzewają, że jest nim 63-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, który następnego dnia został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania.
Okazało się, że zatrzymany ma również związek z kradzieżą paliwa, do której doszło w nocy z 17/18 lipca br. w tej samej miejscowości. 63-latek, działając takim samym sposobem (wykonanie otworu śrubokrętem), uszkodził zbiornik paliwa w samochodzie ciężarowym, w efekcie czego doszło do utraty około 900 litrów paliwa, a straty wówczas zostały oszacowane na łączną kwotę ponad 18 tys. złotych - przekazała Agnieszka Petek.
Podejrzany usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Dyskusja: