W ostatnim czasie media w całym kraju informują o kolejnych kolizjach i wypadkach, w których udział biorą jednoślady. Bardzo często winny nie jest sam kierowca motocykla.
Tak było, chociażby w ostatniej kolizji, do której doszło na terenie powiatu wadowickiego. W niedzielę (2.07) wieczorem, na drodze krajowej w Świnnej Porębie, samochód osobowy wjechał w motocykl.
Według wstępnych ustaleń policjantów kierowca auta chciał ominąć korek i wykonał manewr skrętu w niewłaściwym miejscu. Warto pamiętać, że motocykliści mają prawo wyprzedzać ciąg samochodów, omijając ich lewą stroną. Kierowcy samochodów powinni wykonać zatem najprostszą rzecz, która wpisana jest do kodeksu ruchu drogowego - popatrzeć w lusterko boczne przed wykonaniem manewru skrętu. Z kolei motocykliści zachować nakazaną prawem prędkość.
Do innego zdarzenia doszło w tym samym dniu, tylko wcześniej. W Nidku w rowie wylądował kierowca motocykla. Tutaj jednak duży wpływ na kolizję miał alkohol. Kierowca jednośladu był bowiem pijany. Po kolizji motocyklista trafił do szpitala z urazem nogi.
Dyskusja: