2024-04-26 07:42:59

Jeśli chodzi o wysokie partie górskie, to opady śniegu we wrześniu są raczej normą. Wiele wskazuje na to, że już za kilka dni biały puch okryje Tatry.

Ulica Zagórnicka w Inwałdzie spłynęła żwirem. Wielokrotnie remontowana droga nie ma szczęścia do pogody, a jeszcze mniej szczęścia mają jej użytkownicy. To jeszcze nie koniec pogodowej karuzeli. Ciekawie wygląda przełom tygodni.

Tym razem udało się przewidzieć burze nad powiatem wadowickim. Ciężkie chmury kłębiaste pojawiły się w niedzielę (16.08) po południu i mogły nastraszyć mieszkańców.

Burze szerokim łukiem omijają powiat wadowicki. Wszystko wskazuje na to, że nadal tak może być. Choć w sobotę (15.08) na chwilę upały powinny odpuścić.

Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, to dzień zaczął się naprawdę ciepło. Synoptycy mówią, że to mogą być najcieplejsze dni tego sezonu letniego.

Nacieszmy się piękną niedzielą, bo w poniedziałek (3.08) synoptycy przewidują w naszym regionie poważne załamanie pogody.

Nowo budowany dom stanął w płomieniach po tym, jak uderzył w niego piorun. Burza, która przeszła w nocy nad regionem była łagodniejsza niż przewidywano, ale niestety właściciel domu w Zatorze miał prawdziwego pecha.

W wielu regionach południowej, południowo-zachodniej, środkowej i częściowo wschodniej części Polski temperatura powietrza osiągnie we wtorek (2.07) nawet 30-33°C, w cieniu!

Cała Polska jest objęta alertem pogodowym dotyczącym burz z gradem. Wszystko przez masy zimnego powietrza, które nadciągają do nas z północnego - zachodu.

Niemal od początku czerwca w naszym regionie trudno o stabilne warunki pogodowe. Jak nie krótkotrwałe upały to ulewne deszcze. Specjaliści od pogody mówią, że to wina zmieniającego się klimatu. Niestety nic nie wskazuje na to, by do końca lipca coś się zmieniło.

Jaki sposób na lato w mieście? Otwarte pływalnie, wielkie zalewy. Już niebawem otwarcie basenu w Andrychowie. Czy pogoda dopisze?

Spływ powierzchniowy, tak profesjonalnie nazywają sytuację, która miała miejsce w czwartek (2.07) wieczorem w centralnej części powiatu wadowickiego. Do północy ratownicy interweniowali aż 51 razy.

Wystarczyło 30 minut ulewy aby u strażaków rozdzwonił się telefon. Kilkanaście interwencji dotyczących zalanych piwnic po oberwaniu chmury nad okolicami Mucharza i Wadowic.

Dwa dni względnego spokoju w pogodzie czeka mieszkańców powiatu wadowickiego. Niestety od czwartku (2.07) powrót do niestabilnej sytuacji meteo.

W piątek (26.06) warto patrzeć bardzie uważnie w niebo. Synoptycy przewidują gwałtowne burze. W Małopolsce pojawią się około południa.