Tak jak zapowiadali synoptycy w nocy z wtorku na środę (28/29.07) nad naszym regionem przeszła burza. Choć zapowiadano duże porywy wiatru i burze z gradobiciem, to trzeba przyznać, że powiat wadowicki nie ucierpiał bardzo.
U sąsiadów od zachodu burze też nie było bardzo groźne, niestety w Zatorze potrzebna była interwencja strażaków.
Otrzymaliśmy informacje o pożarze dachu w jednym z budynków mieszkalnych w Zatorze. SKKP PSP w Oświęcimiu przekazało także informacje, że budynek jest nowo wybudowany oraz niezamieszkały. Po dotarciu na miejscu i rozpoznaniu sytuacji przez Kierującego Działaniami Ratowniczymi, pierwsza rota zabezpieczona w aparaty ochrony dróg oddechowych udała się z linią gaśniczą do budynku gdzie rozpoczęła akcje gaśniczą od wewnątrz, natomiast druga prowadziła działania z zewnątrz - relacjonują strażacy ochotnicy z Zatora.
Jak dodają strażacy, zanim na miejsce dojechała pomoc właściciel samodzielnie rozpoczął gaszenie dachu swojego domu.
Dzięki temu ogień udało się bardzo szybko opanować dzięki czemu konstrukcja dachu nie została naruszona w znacznym stopniu - dodają ochotnicy z Zatora.
Na miejscu pracowały zastępy z Oświęcimia, Zatora i Wadowic.
W ciągu najbliższych dni sytuacja burzowa nie powinna się powtórzyć. Mapy pogodowe nie przewidują nawet opadów deszczu.
Dyskusja: