Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Tusk został zapytany, czy wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
Pani ogłosiła przed chwilą termin wyborów, pani redaktor - odpowiedział premier. - Trafiła pani w dziesiątkę, to znaczy w siódemkę - wydaje się z różnych względów, zupełnie niepolitycznych, tylko kalendarzowych - powiedział Tusk.
Szef rządu zaznaczył, że przy wyznaczeniu terminu wyborów brane są pod uwagę wczesne święta wielkanocne oraz by ominąć ryzyko związane z długimi weekendami, gdzie - jak zaznaczył - frekwencja wyborcza może być mniejsza.
Ten termin 7 kwietnia (...) wydaje się najbardziej prawdopodobny - podkreślił.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, wybory samorządowe muszą się odbyć między 31 marca a 23 kwietnia 2024 r.
W powiecie wadowickim wybierzemy radnych Rady Powiatu Wadowickiego, czyli 27 radnych, trzy rady miejskie w Wadowicach, Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej, w sumie 57 radnych, i siedem rad gmin, czyli w sumie 105 radnych. Dodatkowo trzeba będzie wybrać siedmiu wójtów i trzech burmistrzów.
Jeśli w wyborach wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, wówczas - dwa tygodnie po pierwszym głosowaniu - organizowana jest druga tura z udziałem dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem.
Od 2018 roku kadencja samorządów trwa 5,5 lat. Wybory samorządowe miały początkowo odbyć się jesienią 2023 roku. Jednak ze względu na bliskość terminów kampanii oraz wyborów parlamentarnych i samorządowych, w ubiegłym roku z inicjatywy PiS przyjęto ustawę o wydłużeniu o pół roku kadencji samorządów. Ta upłynie 30 kwietnia, stąd konieczność przeprowadzenia wyborów wiosną tego roku.
Zgodnie z wprowadzoną 5 lat temu zasadą dwukadencyjności, wybrani w 2018 roku wójtowie, burmistrzowiei miast w najbliższych wyborach samorządowych mogą ubiegać się o swą funkcję po raz ostatni.
Dyskusja: