W niedzielnych wyborach Polacy zmienili układ sił w Sejmie. Opozycja może przejąć władzę, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość choć wygrało wybory, nie jest obecnie zdobyć większość w parlamencie i stworzyć samodzielnie rząd.
Tymczasem w kwietniu odbędą się wybory do samorządów. Metoda D'Hondta, którą przeliczane są głosy na mandaty, obowiązuje również w wyborach do rad sejmików i rad powiatów i rad miejskich.
Patrząc na wyniki niedzielnych wyborów, można wykonać obecnie prognozę wyników samorządowych. Oczywiście, taka prognoza niekoniecznie musi być adekwatna do rzeczywistych wyborów, ponieważ podczas wyborów samorządowych duże znaczenie ma start komitetów bezpartyjnych. Warto jednak temu się przyjrzeć.
Prognozując wyniki wyborów do Rady Powiatu, należy uwzględnić podział mandatów we wszystkich pięciu okręgach wyborczych Wadowice, Andrychów, Kalwaria Zebrzydowska oraz okręgi wiejskie, czyli Mucharz ze Stryszowem i Lanckorona oraz Tomice, Wieprz, Brzeźnica i Spytkowice.
W powiecie wadowickim niedzielne wybory wygrało PiS zdobywając 43,3 proc. głosów, drugi wynik zrobiła KO zdobywając 23,2 proc. głosów, Trzecia Droga miała 15,7 proc. głosów, Konfederacja 7,8 proc. głosów, Lewica 5 proc. głosów, Polska jest Jedna 3 proc. głosów i Bezpartyjni 1,8 proc. głosów. W poszczególnych okręgach te wyniki nieco się różnią.
W podziale mandatów w Radzie Powiatu uczestniczyłyby tylko trzy ugrupowania z najwyższymi wynikami. Jak wyglądałby podział mandatów w radzie biorąc pod uwagę wyniki w okręgach wyborczych?
W Wadowicach podział sześciu mandatów do Rady Powiatu wyglądałaby następująco: PiS 3 radnych, KO 2 radnych i Trzecia Droga jeden radny.
W Andrychowie siedem mandatów w radzie przypadłby: PiS 4 radnych, KO 2 radnych i Trzecia Droga jeden radny.
W Kalwarii Zebrzydowskiej cztery mandaty dzielą: PiS 2 radnych, KO i Trzecia droga po jednym radnym.
W Stryszowie, Mucharzu i Lanckoronie trzy mandaty w radzie przypadłoby: PiS radnych i KO jeden radny.
W Tomicach, Spytkowicach, Brzeźnicy i Wieprzu podział siedmiu mandatów w radzie wyglądałby zatem następująco: PiS 5 radnych, KO i Trzecia droga po jednym radnym.
W ten usposób w nowej 27 - osobowej Radzie Powiatu mogłoby zasiąść 16 radnych PiS, 7 radnych KO oraz 4 radnych Trzeciej Drogi. Mając taką większość PiS, mógłby rządzić powiatem samodzielnie, a nie jak w tej chwili w koalicji z radnymi Kukiz'15 i bezpartyjnego komitetu.
Co ciekawe wyniki niedzielnych wyborów wskazują, że PiS mogłaby obecnie zdobyć większość w radach miejskich Andrychowa i Wadowic.
Dyskusja: