Ci to mają dobrze! Starosta i wicestarosta otrzymają wysokie - jak na lokalne warunki - odprawy po zakończeniu kadencji samorządu powiatowego. Oboje wzbogacą się o dodatkowe 50 tysięcy złotych.
Starostwo Powiatowe w Wadowicach przekazało w tej kadencji już ćwierć miliona złotych dla stowarzyszenia i fundacji, których prezesami są syn i żona starosty Jacka Jończyka – wynika z ustaleń portalu Wadowice24.pl.
Sesja Rady Powiatu zwołana przez Józefa Łasaka do Wadowickiego Centrum Kultury okazała się kompletną klapą. Radni PiS, PO i Wspólnego Domu nie wzięli w niej udziału, bo nie chcieli być klakierami w politycznej kampanii komitetu wyborczego starosty Jończyka.
Takiemu to dobrze! W gorącym okresie kampanii wyborczej kandydat na burmistrza znalazł czas, by spędzić klika dni na święcie piwa w Bawarii. Co on tam robił? - pytamy w sztabie Jończyka.
Jacek Jończyk w końcu odpowiedział na pytania redakcji Wadowice24.pl dotyczące zawierania umów z żoną i synem. Starosta przyznał się, że podpisał umowę z synem Mateuszem Jończykiem, prezesem Fundacji Równać Szansę.
Starostwo przekaże lokal w Wadowicach stowarzyszeniu Dać Szansę. Decyzja w tej sprawie już zapadła. Atrakcyjne pomieszczenie zostało oddane za symboliczną opłatę... 243 zł na miesiąc. Prezesem tego stowarzyszenia jest żona pana starosty. Tak też można?
Oto skuteczny burmistrz. Ewa Filipiak osiągnęła swój cel i starosta Jacek Jończyk nie będzie już przeszkadzał w jego realizacji. W gorącym okresie przedwyborczym udało się uzyskać ważne porozumienie.
Starostwo Powiatowe otrzyma duży zastrzyk finansowy z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Z funduszy unijnych dostanie 10 mln złotych na dokończenie robót budowlanych, zagospodarowanie terenu wokół szpitala oraz zakup sprzętu medycznego.
Czarne chmury zbierają się nad głową starosty Jacka Jończyka i jego zaufanej, wicestarosty Marty Królik. Radni wzywają starostę, by się opamiętał i podpisał umowę z gminą Wadowice. Przez fochy starosty powiat może stracić 750 tys. złotych.
Starosta Jacek Jończyk nie był w stanie zagwarantować Wadowicom, że nie dojdzie do likwidacji lub prywatyzacji szpitala. Władze miasta biją na alarm i składają starostwu propozycję przejęcia ZZOZ. Chcą uchronić go przed likwidacją.
Koniec demokracji w starostwie? Radni nie mogą zabierać głosu, gdy krytykują starostę Jacka Jończyka i wicestarostę Martę Królik. Taki jest wniosek po ostatniej sesji Rady Powiatu, a my pytamy, czy wobec ostatnich wydarzeń Wadowicom grożą rządy pułkownika?
Przewodniczący Rady Powiatu Józef Łasak nie zgodził się na przesłanie wniosku do wojewody małopolskiego o zbadanie umów, jakie zawierali starosta Jacek Jończyk i radny SLD Zbigniew Jurczak. Józef Łasak uznał, że to nie jego sprawa.
Radni PiS w Radzie Powiatu złożyli do komisji rewizyjnej wniosek o zbadanie nieprawidłowości przy podpisaniu umów z Towarzystwem Miłośników Ziemi Wadowickiej. Tymczasem wicestarosta Marta Królik przyznała, że starosta podpisywał umowy z radnym Jurczakiem.
Przepisy antykorupcyjne zakazują podpisywania umów cywilno-prawnych pomiędzy starostą, a radnym powiatowym. Tymczasem istnieje podejrzenie, że starosta Jacek Jończyk nie bacząc na ten zakaz podpisuje umowy z radnym Zbigniewem Jurczakiem z SLD.
Ponad sto dwadzieścia tysięcy złotych wyda Starostwo Powiatowe na pomoc osobom niepełnosprawnych. Pieniądze zasilą fundusze organizacji pozarządowych, które na zlecenie starostwa wykonają zadania. Z kim starostwo podpisze umowę?