Patrząc do koszyka zakupów, który na co dzień robimy w lokalnych sklepach, to ogromny wzrost widzimy m.in. w cenach drobiu. W zeszłym roku za kilogram "pałeczek" płaciliśmy około 5,60 zł. W czwartek (14.04) w jednym z wadowickich marketów kosztowały już 10,99 zł za kilogram (!).
Kiełbasa wiejska kosztowała w 2021 roku około 20 zł za kilogram. W tym roku w wadowickim markecie zapłacimy za nią już około 28 zł za kilogram.
Nieco droższe są też jaja, cukier i mąka. To sprawia, że wypieki, o ile ktoś sam je przygotowuje, także wyjdą trochę drożej. Kupne słodycze, do ceny których doliczane są koszty pracy i drożejącego paliwa, będą nawet 20% droższe.
Szokujące są też ceny oleju rzepakowego i słonecznikowego. W zeszłym roku za litr rzepakowego trzeba było zapłacić około 5 - 6 zł. Obecnie ceny promocyjne oleju to najmniej około 8 zł za litr.
Jak informują analitycy, w tym roku Polacy zapłacą za zakupy świąteczne średnio 535 zł. To więcej o 57 zł niż w 2021 roku.
Dyskusja: