W związku z pandemią koronawirusa, wiele przychodni specjalistycznych i lekarzy w nich pracujących zostało tymczasowo skierowanych do walki z wirusem. Terminy planowanych zabiegów i wizyt odwoływano, a pozostałe przychodnie działały w bardzo ograniczonym zakresie i pod ścisłym reżimem sanitarnym.
Od pewnego czasu specjaliści znowu zaczynają przyjmować, niestety kolejki do lekarzy jeszcze bardziej się "wyciągnęły". Nie od dziś bowiem wiadomo, że do niektórych specjalistów trzeba się wyczekać. Planując wizytę u lekarza warto odwiedzić stronę Narodowego Funduszu Zdrowia. To tutaj bowiem lekarze zobowiązani do raportowania terminarza wizyt przesyłają swoje dane. W czasie pandemii obowiązek ten został ograniczony, właśnie dlatego NFZ asekuracyjnie informuje, że dane w informatorze o terminach leczenia mogą różnić się od tych rzeczywistych.
Do którego lekarza najtrudniej się dostać w Wadowicach? Według NFZ, na dzień 21 maja 2021 roku najdłużej trzeba będzie poczekać na przykład na leczenie protetyczne w Przychodni Stomatologicznej przy ul. Ei K Wojtyłów 16. Pierwszy wolny termin to 27 czerwca... 2023 roku (!).
Trochę szybciej dostaniemy się do poradni kardiologicznej przy Karmelickiej 5. Według kalendarza NFZ pierwszy wolny termin ( na dzień 23.05.2021r) przypada 5 października 2022 roku.
Podobne "wolne terminy" dotyczą wizyt w poradniach gastroenterologicznej (3.10.2022), chorób naczyń (13.09.2022), endokrynologii (29.06.2022).
Powyższe dane dotyczą tak zwanych przypadków "stabilnych". Jeśli chodzi o "pilną" wizytę to na przykład na leczenie protetyczne w przychodni przy Wojtyłów może przyjąć pacjenta już 28 czerwca tego roku.
W przypadkach "pilnych" najdłużej trzeba czekać na leczenie aparatem ortodontycznym, bo do 23 maja 2022 roku, czy świadczenie z zakresu kardiologii. Tutaj pierwszy możliwy, przypomnijmy "pilny" przypadek, przyjęty będzie dopiero za rok, 9 maja.
Dyskusja: