Coraz bardziej niespokojnie na drogach powiatu. Czyżby miał na to wpływ zbliżający się wielkimi krokami koniec wakacji? Kolizje sypią się jak z rękawa. W jednej z nich brała udział karetka pogotowia.
Pechowy wtorek (20.08) dla mieszkańca Rzyk. W czasie prac przydomowych zawaliła się na niego wiata. Na miejsce wysłano służby ratunkowe.
W nocy, z piątku na sobotę (16/17.08), nad jednym ze stawów w Spytkowicach znaleziono ciało mężczyzny. Na miejsce wezwano policję i pogotowie ratunkowe.
Trwa porządkowanie terenu starej zajezdni pogotowia ratunkowego Wadowicach. W przyszłości to miejsce ma już nie strasyć mieszkańców. Wiemy, co tutaj powstanie.
„Tryby Obsługi Pacjenta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (TOPSOR)" – to nazwa projektu, w ramach którego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie zostały dziś zawarte umowy partnerskie pomiędzy Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym a małopolskimi podmiotami, w których funkcjonują szpitalne oddziały ratunkowe. Taką umowę podpisał też wadowicki szpital.
To nie pierwszy wypadek w tym miejscu. Ostry łuk drogi wraz ze skrzyżowaniem już nie raz sprawiał ogromne problemy kierowcom. Zwłaszcza tym, którzy mocniej przycisnęli pedał gazu. Jaka była przyczyna kolizji?
Nowy Volksvagen Crafter z 2018 roku – to nowa karetka, jaką w ostatnich dniach otrzymał wadowicki szpital od Starostwa Powiatowego. W środę (31.10) Bartosz Kaliński, starosta wadowicki, przekazał kluczyki do nowego pojazdu. To już trzecia karetka, jaką w tej kadencji kupił szpitalowi zarząd powiatu w Wadowicach.
Od poważnej kolizji zaczął się piątek (21.09) w Wadowicach. Na ul. Poprzecznej zderzyły się dwa auta. Jedna osoba została poszkodowana.
Mężczyzna przewrócił się na ulicę i krwawił. Wielu ludzi przejechało obok, byli jednak tacy, którzy zareagowali. Być może uratowali mu życie.
Groźnie wyglądająca kolizja na drodze łączącej Wadowice z Chocznią. Czołowo zderzyły się radiowóz i polonez. Jedna osoba została poszkodowana.
Nawet 30 procent wezwań pogotowia ratunkowego to wezwania nieuzasadnione. W ostatnich tygodniach udało się doprowadzić do ukarania osób, które niepotrzebnie wzywały karetki pogotowia ratunkowego.
40-letnia kobieta trafiła do szpitala z objawami zatrucia, po tym jak piecyk ogrzewający wodę zaczął emitować tlenek węgla. Interweniowała straż pożarna.
W jednym z domów w Stanisławiu Dolnym znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się go uratować, 72- latek zmarł. Podejrzewa się, że prawdopodobnie zatruł się czadem.
Kobieta kierująca samochodem osobowym marki BMW straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożny słup. Na miejsce wezwano straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe.
Od 6 do 9 minut - tyle czasu najczęściej zajmowało zespołom ratowników medycznych dotarcie na miejsce zdarzenia w miastach powyżej 10 tys. mieszkańców w 2016 r. - wynika z danych GUS. W dwóch województwach czas przekraczał ustawowe normy.