Koncert Sylwii Grzeszczak na stadionie miejskim w Wadowicach był ostatnim punktem imprezy zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski. W niedzielę Wadowice bawiły się podczas rowerowego Małopolska Tour, ale to właśnie koncert Sylwii był najmocniejszym akordem tej imprezy.
Kilka tysięcy osób zgromadziło się pod sceną na stadionie. Na koncert przyjechali do Wadowic goście z dalekich stron. Tak jak Natalia Krzysztofik z Rzeszowa, której dane było wystąpić na scenie, bo jej głos usłyszała w tłumie Sylwia i zaprosiła ją do wspólnego śpiewania piosenki "Sen o przyszłości".
Wokalistka w Wadowicach nie oszczędzała swojego głosu, a przygotowany repertuar okazał się strzałem w dziesiątkę. Publika znała większość utworów Sylwii i momentów, w których tłum śpiewał jej piosenki, a które na takich koncertach są wyjątkowo emocjonujące, w Wadowicach nie brakowało.
Szaleństwo pod sceną, wspólne śpiewanie i uwiecznianie wspomnień na zdjęciach - to elementy tego widowiska, które na długo zapewne zostaną w pamięci jej fanów.
Sylwia Grzeszczak to znana w kraju wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów. Słynąca z niezwykłego głosu oraz umiejętności gry na pianinie, których połączenie z wielką gracją i niebywałą łatwością przekuwa w kolejne hity. W 2006 roku nagrała trzy piosenki na płytę „Adsum" grupy Ascetoholix: „Tak wyszło", „Afrodyzjak" oraz „Chodź ze mną". Ta kooperacja zaowocowała niezwykle ważną w dalszej karierze Sylwii współpracą z jednym z członków wspomnianego zespołu - Liberem, z którym w 2008 roku wydała swój debiutancki album „Ona i On". Znajdujące się na krążku „Co z nami będzie?", „Mijamy się" oraz „Nowe szanse" błyskawicznie podbiły serca publiczności, wspinając się na szczyty list przebojów najważniejszych rozgłośni radiowych w kraju.
Po ogromnym sukcesie debiutanckiego krążka przyszedł czas na przełomowy w karierze Sylwii rok, gdy światło dzienne ujrzał jej pierwszy solowy singiel, „Małe rzeczy". To właśnie wykonanie tego utworu w Wadowicach najmocniej zaangażowało również głosy publiczności. Obecnie artystka ma za sobą kilka płyt i mnóstwo utworów, które z miejsca stały się wielkimi hitami.
Dyskusja: