Spory ruch panuje od rana w Wadowicach w sobotę (1.11) w dzień Wszystkich Świętych. Setki osób przemierza trasę w kierunku cmentarzy. Na cmentarzach parafialnym przy Alei Matki Bożej Fatimskiej oraz komunalnym przy ul. Wojska Polskiego zorganizowano dodatkowe parkingi dla odwiedzających nekropolie. Wadowiczanie w tym dniu mogą wesprzeć akcję zbierania pieniędzy na ratowanie zabytkowych grobów na cmentarzu parafialnym, gdzie wolontariusze z parafii św. Piotra Apostoła zbierają datki do puszki.
Jak się okazuje, nie dla wszystkich ten dzień jest wolny od pracy. Oprócz służb porządkowych, swój pracowity dzień mają również sprzedawcy kwiatów i zniczy. W tym roku ich oferta jest bardzo szeroka. Ale nie znicze i kwiaty są istotą tego święta.
Dwa pierwsze dni listopada skłaniają co roku do refleksji nad istotą ludzkiego życia. W Polsce powszechny zwyczaj odwiedzania cmentarzy i palenia zniczy na grobach nie ma obecnie związku z przynależnością wyznaniową i wykracza poza sferę przekonań religijnych. Zapalane świece, kwiaty to tylko symbole pamięci o zmarłych.
Uroczystości związane z kultem zmarłych łączą w sobie wielowiekową obrzędowość pogańską z tradycją dwóch starych świąt kościelnych - przypadającego 1 listopada dnia Wszystkich Świętych i następującego po nim Dnia Zadusznego. Polacy odwiedzają cmentarze wyjątkowo tłumnie.
Wszystkich Świętych (łac. Festum omnium sanctorum) to przypadająca 1 listopada chrześcijańska uroczystość ku czci wyniesionych na ołtarze i innych, nieznanych świętych, którzy są w niebie z Bogiem. Od 610 r., kiedy to konsekrowano przekształcony w kościół Panteon rzymski, w którym zgromadzono relikwie męczenników, święto to obchodzono w Kościele katolickim 1 maja. W 731 r. papież Grzegorz III przeniósł tę uroczystość na 1 listopada, a w 837 r. papież Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych kościoła katolickiego.
Z dniem Wszystkich Świętych często mylone jest przypadające 2 listopada rzeczywiste Święto Zmarłych - Zaduszki. Obchody Dnia Zadusznego zapoczątkował w chrześcijaństwie w roku 998 św. Odilon, opat z Cluny, jako przeciwwagę dla pogańskich obrządków czczących zmarłych, wyznaczając na dzień modlitw za dusze zmarłych (stąd nazwa Zaduszki) pierwszy dzień po Wszystkich Świętych.
W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć już w XII w. Zaduszki są współczesnym odpowiednikiem Dziadów, starosłowiańskiego święta zmarłych obchodzonego dwa razy w roku: Dziady Wiosenne - w pierwszy czwartek po Wielkanocy i Dziady Jesienne - 2 listopada.
Święto Dziadów miało na celu zjednanie sobie dusz zmarłych i pomoc im w uzyskaniu wiecznego odpoczynku w zaświatach. Z głębokiego przekonania, że dusze zmarłych odwiedzają domy krewnych, błąkają się po polach i lasach i przychodzą do własnych grobów, wynikały główne zwyczaje tego święta karmienie dusz, palenie ogni i modlitwa za dusze zmarłych.
{gallery}Cmenatrz{/gallery}
Dyskusja: