Pięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w poniedziałek wielkanocny w Zakopanem i Rabce-Zdroju, przygniecione przez drzewa powalone pod naporem huraganowego wiatru - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły. Wadowicka policja wystosowała swój apel, a rząd wysyła do mieszkańców kolejne alerty pogodowe.