Wygląda na to, że możemy mówić o pierwszych w tym sezonie jesienno - zimowym przymrozkach. W wadowickim najniższa temperatura będzie w nocy.
Mieszkańcy regionu wykorzystują do ostatnich chwil piękną pogodę. W weekend lokalne parki rozrywki pękały w szwach, a drogi korkowały się od ilości aut. Do kiedy możemy liczyć na tak dobre warunki pogodowe?
Sytuacja pogodowa w naszym regionie wydaje się ustabilizowana. Ruch na moście w Brzeszczach został wznowiony. W Łączanach trwa usuwanie skutków powodzi.
Bardzo silne opady deszczu nie spowodowały w gminie Wadowice i okolicach poważnych zniszczeń. Służby ratunkowe interweniowały kilka razy. Wskaźniki pomiarowe tamie w Świnnej Porębie pokazują ogromny napływ wody do Jeziora Mucharskiego.
Wadowice mają dużo szczęścia w czasie takich warunków pogodowych, jaki nawiedziły cały region w połowie września. Zapora w Świnnej Porębie świetnie się sprawdza. Wody Polskie opróżniły częściowo zbiornik, by móc przyjąć większe dopływy Skawy.
Wojewoda małopolski wizytował magazyn przeciwpowodziowy w Krakowie. W całym województwie jest ich 6. Ten najbliżej Wadowic znajduje się w Suchej Beskidzkiej. Tymczasem niektóre obiekty w centrum papieskiego miasta już przygotowały własne worki przeciwpowodziowe.
Już nie tylko wojewoda, ale i starosta wadowicki zwiera szyki, by w razie potrzeby być gotowym. Na wieczór i noc zapowiadane są intensywne opady deszczu. W Wadowicach od południa działa powiatowy sztab kryzysowy.
Jezioro Mucharskie przygotowane na przyjęcie większej wody. Wody Polskie potwierdzają, że pracują "zgodnie z instrukcjami gospodarowania wodą".
Władze województwa małopolskiego postanowiły zwołać posiedzenie sztabu kryzysowego. Chodzi o nagłą zmianę prognozy pogody dla regionu.
Wiele regionów Polski boryka się z suszą hydrologiczną. IMGW poinformowało, że mamy z nią do czynienia także na terenie powiatu wadowickiego.
Jeśli ktoś myśli, że w tym roku padają rekordy ciepła w Polsce, to może być w błędzie. Ze statystyk wynika, że najcieplejsze dni latem wypadały sto lat temu. Co nie zmienia faktu, że obecnie mamy coraz więcej dni upalnych, a przed nami kolejne. Na horyzoncie widać jednak załamanie pogody.
Tak upalnego lata, jak to które mamy obecnie, chyba nie było w ostatnich latach. Wszystko wskazuje na to, że końcówka wakacji nie zmieni wiele na termometrach.
Jeśli ktoś myślał, że końcówka sierpnia da już odpocząć od upałów, bardzo się myli. Na mapach pogodowych widać wyraźnie, że afrykańskie upały nie odpuszczą.