Pośpiech i nieuwaga to mieszanka wybuchowa na naszych drogach. O tym jak bardzo można sobie zaszkodzić przyciskając za mocno pedał gazu przekonał się kierowca transportowego renaulta, który spowodował kolizję na drodze krajowej nr 52 w Andrychowie.
Kierowca auta marki Renault nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu, w wyniku czego najechał na tył samochodu marki Toyota - poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy powiatowej policji.
To zdarzenie miało dalsze skutki. Siła uderzenia pchnęła toyotę na poprzedzającego ją opla corsę. Kierowcy mogą mówić o szczęściu. Nikomu nic poważnego się nie stało. Auta jednak wymagać będą kosmetycznych zabiegów naprawczych.
W takich przypadkach policja zawsze prosi kierowców o rozwagę i ostrożność. Zwłaszcza teraz, kiedy na naszych drogach jest więcej patroli policji w ramach akcji "Alkohol i Narkotyki".
Policjanci dbając o bezpieczeństwo apelują do wszystkich użytkowników dróg o przestrzeganie przepisów, trzeźwość i rozsądek, a także zapewniają, że w dalszym ciągu będą eliminować z dróg tych, którzy stwarzają zagrożenie - tak brzmi komunikat policji.
W ciągu jednego dnia wadowicka drogówka potrafiła skontrolować aż 1500 aut.
}} Więcej fotografii z tego zdarzenia na portalu Andrychowianin.pl
Dyskusja: