Miniony listopad został uznany za najcieplejszy w historii pomiarów temperatur na Ziemi. W ostatnich dniach roku nie możemy też mówić o zimie. Za oknami raczej wiosennie, ale już na przełomie roku zacznie się robić zimniej. Zwłaszcza nocami. Termometry mogą wskazywać wartości bliskie 0 stopni Celsjusza.
Tymczasem w mediach specjalizujących się prognozowaniem pogody pojawiają się pierwsze informacje na temat powrotu zimy. Na północy Polski przewidywane są silne opady śniegu w drugiej połowie przyszłego tygodnia.
Mapy pogodowe IMGW pokazują, że mieszkańcy południa będą musieli poczekać do opadów śniegu aż do końca przyszłego tygodnia, czyli do niedzieli 7 stycznia.
Do niedzieli (7.01) przewidywane są w regionie raczej opady deszczu, a także dość ciepła aura.
W okolicach środy (3.01) w powiecie wadowickim mogą wystąpić naprawdę silne porywy wiatru. Wichura może osiągać prędkość nawet 85km/h.
Powyższe prognozy są odległe w czasie. Warto zatem mieć na uwadze, że nie muszą się sprawdzić.
Dyskusja: