We wtorek (12.09) policjant z Brzeźnicy udowodnił, że służba w policji to praca 24 godziny na dobę. Funkcjonariusz w dniu wolnym, jadąc swoim samochodem po terenie gminy Wadowice, zatrzymał pijanego rowerzystę.
Funkcjonariusz zwrócił uwagę na styl jazdy kierującego, który po chwili wywrócił się na środku jezdni. Policjant natychmiast zatrzymał swój pojazd i pobiegł do rowerzysty, sprawdzając czy nic mu się nie stało. Od kierującego rowerem wyczuwalna była woń alkoholu, dlatego stróż prawa powiadomił o zdarzeniu dyżurnego wadowickiej komendy i uniemożliwił rowerzyście kontynuowanie dalszej jazdy - opisuje sytuację Agnieszka Petek, rzeczniczka policji w Wadowicach.
Policjanci drogówki skierowani na miejsce potwierdzili przypuszczenia funkcjonariusza z Brzeźnicy. 61-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwy rowerzysta, zgodnie z nowym taryfikatorem, został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Dzięki właściwej reakcji policjanta nie doszło do nieszczęścia. 61-latek, kierując w takim stanie rowerem, stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla pieszych i innych kierowców - dodaje rzeczniczka policji.
Dyskusja: