W poniedziałek (21.08) rano kierowcy na forach internetowych informowali się o utrudnieniach w ruchu na krajówce w Kleczy Dolnej.
Kierowca samochodu ciężarowego nie zmieścił się pod wiaduktem kolejowym, zniszczył naczepę. Udało mu się jednak ustawić swoje auto na poboczu, tak by nie tamować bardzo ruchu na drodze.
To kolejne tego typu zdarzenie w tym miejscu. Oznakowanie na drodze bardzo wyraźnie informuje kierowców o ograniczonych możliwościach przejazdu. Dopuszczalna wysokość pojazdu tutaj to 3,5 m. Najwyraźniej nie do wszystkich to przemawia.
Od lat mówi się o przebudowie wiaduktu. Zabytkowa budowla ma doczekać się remontu w ramach projektu rewitalizacji linii kolejowej nr 117 na odcinku Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice - granica województwa.
Obiekt miał być remontowany w pierwszym etapie wymienionego wyżej projektu (póki co wyremontowano odcinek między Wadowicami a Andrychowem), ale niestety nie doczekał się finansowania i trzeba go było przełożyć do drugiego etapu. Na remont trzeba będzie jeszcze poczekać.
Jeśli jednak uda się ruszyć z przebudową, to remont będzie polegał na całkowitym wyburzeniu konstrukcji, poszerzeniu i obniżeniu jezdni drogi, tak by prześwit miał 4,6 m, a jezdnie była szeroka na 7 metrów.
Zwiększenie prześwitu pod wiaduktem o około metr, teoretyczne powoli na przejazd pod nim ciągnikom ciężarowym z naczepami, powszechnie określanymi jako "tiry". W Polsce dopuszczalna wysokość takich pojazdów wynosi 4 metry.
Dyskusja: