Wieprz oraz okolice spowiły w nocy chmury dymu. Na polu przy ulicy Spokojnej po raz kolejny doszło do pożaru beli siana. Kilka dni wcześniej strażakom udało się szybko ugasić ogień.
W piątek (18.08) w nocy sytuacja była bardzo poważna, ponieważ w ogniu stanęło około 700 bali słomy.
Na miejsce wysłano strażaków z OSP Wieprz, a także zawodowców z Andrychowa i Wadowic. Akcja gaśnicza trwała kilka długich godzin. Trwa przelewanie miejsca zdarzenia.
Nieoficjalnie mówi się, że to mogło być podpalenie. Niestety w takich sytuacjach bardzo trudno będzie ustalić sprawcę.
Fot. Facebook/ OSP Wieprz
Dyskusja: